Wpis z mikrobloga

#polityka #wybory
Czy coś poza latarnikiem wyborczym istnieje u nas żeby w miarę celnie sobie zrobić test preferencji vs. komitety? Podejrzewam, że nie bardzo mam po co iść na wybory (" (...) jeżeli mam wybierać pomiędzy jednym złem a drugim, to wolę nie wybierać wcale.") ale no może chciałbym się upewnić...
  • 5
@pietryna123: brakiem wyboru tez wybierasz.
W przypadku nie pójścia na wybory, wg statystyk mobilizacji elektoratow nie pójście na wybory sprzyja pisowi
Im mniejsza frekwencja tym lepiej dla pisu bo ich elektorat jest zwarty i gotowy, elektoraty opozycji, w tym konfiarzy wrecz przeciwnie (poza KO bo tam tez ludzie się na wybory stawiają, ale pisiorski przeważa) Nie moja analiza, zasłyszane w politycznych podkastsch
Powodzenia w decyzji
@NLatifundium: Problem jest taki, że każda siłą polityczna widoczna w ogóle w mediach (mówmy się, jest to PiS, KO, Lewica i trochę Konfederacji), nie jest dla mnie realnym wyborem... Jeśli sama frekwencja zmienia rozkład głosów to OK, ale jeśli tylko liczą się głosy które przejdą przez próg to nie wiem jaki to ma sens...