Wpis z mikrobloga

@DrMagK2: xDDDDD dziecko usłyszało od starszych kolegów słowo "gryps" i szpanuje do typa jaka to ulicznica z niej, wyłapuje na mordę i standardowo białorycerzyki wkraczają do akcji i telefonik po kolegów. Gość pewnie sobie pojechał do domu i poszedł w kimę, a oni go szukali 3 godziny po mieście, typowa polska patola xDDD