Wpis z mikrobloga

Jakieś pół roku temu miałem fazę na tzw. sprawę zabójstwa Krzysztofa Olewnika. Czytałem książkę, oglądałem filmy na ten temat, zobaczyłem też całą komisję śledczą. Sprawa ciągnie się już 22 lata (cały czas odbywają się rozprawy) Rządziło w tym czasie SLD, PSL, PO i PIS x2. Zmieniali się ministrowie sprawiedliwości, komendanci głowni policji, prokuratorzy, masa ludzi z różnych opcji się przewinęła przez ten czas. I co? Jajco, przez 22 lata sprawa nigdy na poważnie nie poszła do przodu, nie ustalono i nie skazano mocodawców, nie wyjaśniono powiązań z policją, do więzienia poszły pionki którymi zajął się seryjny samobójca. Układy były, są i będą jeszcze długo. Na szczególną pogardę i odruch wymiotny zasługuje cała struktura policji, od tępych krawężników po komendanta melomana.

To tak apropos #seba #wypadek #prawo
  • 2
@Kononienko: Pewnie sluzby za tym stoja, WSI/WSW czy podobne. ;) Polecam ksiazke vegi o policjancie "majami", troche koloryzuje ale sporo wyjasnia jakie byly wtedy uklady w gdansku. Nazwiska sa zmienione ale znajdziesz w internecie kto jest to. Dotyczy lat do 2010. Szybko sie czyta

Sluzby potrafily bogatym polakom instalowac swoich ochroniarzy aby miec wiedze co sie dzieje, CBS porywac im dzieci a nastepnie uwalniac po uzyskaniu okupu.

Ten majami wlasnie mial