Wpis z mikrobloga

Jako że poprzedni plus stał się popularny: https://wykop.pl/wpis/73218519/wpis

To tym razem o systemie wyborczym! Rozjaśnienie o co chodzi...a przed chwilą otwarto lokale wyborcze!

Ostrzegam! Bardzo długi wpis!

WYBORY KROK PO KROKU

D'Hondt - nie taki diabeł straszny...

Polacy wybiorą 460 posłów w 41 okręgach wyborczych w wyborach proporcjonalnych na otwartych listach wyborczych (możemy wskazać konkretnego kandydata z danej listy) partii, koalicji czy komitetów wyborczych. Tych posłów wybieramy w okręgach - przykładowo ja wybieram posła w okręgu nr 29, gdzie takich posłów jest 9 wybieranych! I teraz kwestia jak ci posłowie są przydzielani? No metodą wynalezioną przez pewnego belgijskiego matematyka...a nie jest to wcale takie trudne. Dla przykładu jednak weźmy liczenie mandatów w okręgu 32 (Chorzów, Katowice, Ruda Śląska itd.) - tam mamy do rozdzielenia 12 mandatów - oto przykładowe 5 partii, których wyniki przedstawiają się następująco:
Polska Partia Przyjaciół Piwa - 45000 głosów
Partia Kota o trzech wąsach - 33500 głosów
KWW Nie wiem/Trudno powiedzieć - 24000 głosów
Partia Psa o dwóch ogonach - 22700 głosów
Partia Piratów - 15000 głosów
I teraz tą liczbę głosów dzielimy przez kolejne liczby czyli np. PPPP - 45000/1 = 45000, 45000/2= 22500 itd.
No i wychodzi coś takiego:
https://i.imgur.com/2pRfJ5s.jpg
Czyli:
Polska Partia Przyjaciół Piwa - 4 mandaty
Partia Kota o trzech wąsach - 3 mandaty
KWW Nie wiem/Trudno powiedzieć - 2 mandaty
Partia Psa o dwóch ogonach - 2 mandaty
Partia Piratów - 1 mandat
Co jeśli jedna partia nie przekroczy w skali kraju progu wyborczego? Wtedy nie uwzględniamy jej przy liczeniu mandatów - przykładowo tu rozdział mandatów powyżej zakładając, że KWW Nie Wiem/Trudno Powiedzieć - nie przekroczyła progu 5% głosów w skali kraju:
Polska Partia Przyjaciół Piwa - 5 mandaty
Partia Kota o trzech wąsach - 4 mandaty
Partia Psa o dwóch ogonach - 2 mandaty
Partia Piratów - 1 mandat
Tu trochę można obalić mit pt. "Zwycięzca ma bonus" - bo jak widać w razie, jak ktoś nie przekroczy progu to te "stracone" mandaty są rozdzielane równo.
A kto dostaje te mandaty? Kandydat na liście z największą liczbą głosów! I to bardzo ważne! Nie ma tak, że kandydat, który ma "jedynkę" na liście ma pewny mandat. Załóżmy kandydatów wcześniej wspomnianej Partii Psa o dwóch ogonach - na jej liście najwięcej głosów zdobyli kandydaci z numerami 3 oraz 8 - to oni wchodzą do Sejmu, a nie ta osławiona "jedynka" czy dwójka ???? Więc nie bójmy się głosować na dalsze miejsca! 

Progi 5%/8%, a progi naturalne!

Według prawa wyborczego w Polsce w podziale mandatów biorą udział te komitety, które przekroczą 5% (partie, KWW) oraz 8% dla Koalicji, jednak przekroczenie tych progów wcale nie musi dawać mandatów. W bardzo skrajnym przypadku partia, która uzyska 5,1% głosów w całym kraju, przy tragicznym rozkładzie głosów w okręgach może nie zdobyć żadnych mandatów. 

Tak samo komitety mniejszości narodowych są zwolnione z ogólnopolskiego progu wyborczego, jednak wcale nie mają zagwarantowanego choćby jednego mandatu.

Bo tu brutalnie wchodzi matematyka - mamy coś takiego jak próg naturalny...im mniej mandatów w okręgu tym ten % głosów musi być na partię wyższy by zdobyła choć jeden mandat. Przykładowo w moim 9 mandatowym okręgu nr 29 dopiero przekroczenie 10% głosów daje mandat. To można policzyć za pomocą wzoru: 100% głosów/liczba mandatów w okręgu + 1
Czyli w okręgu 29 to 100%/9 mandatów + 1 = 10% - to jest tzw. próg wyłączenia - przekroczenie 10% w moim okręgu przez partie na 99% daje przynajmniej jeden mandat.
Choć jeszcze jest próg włączenia - taki najbardziej optymistyczny wariant, przy masie farta i szczęśliwych okolicznościach partia może zdobyć mandat przy takim % głosów wg. wzoru 100%/2*mandaty, a więc w moim okręgu: 100%/2*9 tzn. 100%/18 = 5,56% głosów.
Kojarzę też, że jakiś typ jeszcze inny wzór opracował co do progu wyłączenia (minimalny % by zagwarantowała partia sobie mandat): 1/m+p-1 (m - ilość mandatów w okręgu, p - liczba komitetów w okręgu). Czyli dla przykładowo 2019 roku i mojego okręgu byłoby to: 1/9+6-1= ok. 7,14% głosów
Ale ogólnie wielkość progu naturalnego wpływa wiele czynników choćby frekwencja czy konkretny rozkład głosów pomiędzy partie.

Siła głosu - Warszawa słabsza od Świętokrzyskiego

Ostatnia kwestia jest dość kontrowersyjna, otóż okazuje się, że głosując w pewnych okręgach nasz głos jest "mocniejszy" niż w innych. Bo w Warszawie na jeden mandat przypadło 4 lata temu coś koło 69,1 tysiąca głosów - to oznacza, że...siła głosu obywatela mieszkającego w Warszawie jest słabsza od mojego choćby (w okręgu 29 to 37,8 tysiąca głosów). Czyli mój głos więcej znaczy niż takiego gościa z Warszawy albo Legionowa (okręg nr 20 tzw. obwarzanek warszawski? 49,9 tysięcy głosów na jeden mandat). Poniżej mapka z siłą głosów w okręgach za wybory 2019.

#wybory #wybory2023 #polityka #polska #wykopglosuje
Mrboo - Jako że poprzedni plus stał się popularny: https://wykop.pl/wpis/73218519/wpi...

źródło: temp_file3798904393616857554

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
1. Progi wyborcze są za wysokie, tzn. ich obecność jest niezbędna, ale moim zdaniem powinien wynosić 3%. Tak jest w niektórych krajach i sprawiłoby to, że bardziej wiałby wiatr co do sił politycznych w kraju i więcej środowisk byłoby reprezentowanych / bardziej doprecyzowane programy.
https://en.wikipedia.org/wiki/Electoral_threshold#List_of_electoral_thresholds_by_country
2. Skandalem jest to, że nie przeliczono od lat liczby mandatów przypadających na okręgi wyborcze. Nie uwzględnia to ruchów populacyjnych, takie np. wyludniające się świętokrzyskie ma nadal
  • Odpowiedz
  • 0
@FrasierCrane Dlaczego niby obecność progu jest niezbędna? Zdaję sobie sprawę, że nie może wejść do sejmu ⅓ posła, ale przy zaokrągleniu do pełnych posłów nie widzę przeciwwskazań. Znam argumenty, że byłoby wtedy za duże rozdrobnienie w sejmie, ale nie widzę w tym nic złego. Przynajmniej więcej ludzi miałoby tam swoją reprezentację, ich głos zacząłby być słyszalny.

A tymczasem jak ktoś głosuje na partię "podprogową" to tak jakby głosował na te silniejsze. I
  • Odpowiedz
Dlaczego niby obecność progu jest niezbędna?


@humpf: dlatego że partie ktore wchodzą do sejmu są finansowane z budżetu w jakimś stopniu a bez progu będzie ich z 30 w sejmie oraz dlatego że mała partia zyskuje kilka głosów na krzyż i dostaje jeden mandat. Ogólnie uważam że próg wyborczy powinien być mocno obniżony do 1-3% tak aby rzeczywiście było więcej partii w sejmie. Z drugiej strony dużym graczom nie zależy na
  • Odpowiedz