Wpis z mikrobloga

@0p0s: w dzisiejszych czasach, kupisz i chleb w piekarni w niedziele i wiele innych rzeczy, serio myślisz ze to tak fajnie jest mieć wolne w środę i czwartek? A być w pracy kiedy twoje dzieci mają wolne po szkole? Nie widzisz tutaj żadnego problemu? Niedzielę tak, ale tylko właściciele lub automatyczne sklepy. Szkoda ze trzymasz sie radzieckiego stylu zadupcania na łeb na szyje.
@looongier o "przymuszaniu siłą" była mowa w kontekście przymusu robienia ciekawszych rzeczy niż zakupy w niedzielę, że rząd mi organizuje czas tak jak mu się podoba.
A w czym pracownik biedronki jest lepszy od pracownika żabki/orlenu/kina/kawiarni/gastro/taksówkarza/motorniczego/lekarza i miliona innych pracowników, którzy nie zostali przez władzę po błogosławieni?
smutne miałeś życie widać, jeżeli na początku było się faktycznie trudno przestawić, to finalnie się okazało, że można znaleźć ciekawsze rzeczy do roboty niż łażenie po sklepach.


@Yawimaya: Mnie to bardzo przeszkadza właśnie dlatego, że w niedzielę lubię robić ciekawe rzeczy, czyli jeździć na wycieczki, a jak są pozamykane sklepy, to nie można kupić nic do jedzenia. Nie wszędzie są Żabki, a nawet jeśli są, to w niedzielę kupisz w nich