Wpis z mikrobloga

@Mokin12: Problem jest taki, że podwyżka o 20 czy 30% nadal nie spowoduje zwiększenia zainteresowania zawodem bardziej wartościowych ludzi, bo to jest nadal poniżej poziomu akceptowalnego minimum dla nich. Po drugie w szkołach państwowych nauczyciele nie są zatrudniani na wolnorynkowych warunkach.