[loty-luju]

Wyobraźcie sobie że macie dziecko.
Puszczacie je do przedszkola, wy jedziecie do pracy i wszystko jest okej.
Dziecko idzie wysłać na pocztę z innymi dziećmi swoja pierwsza pocztówkę w życiu i jest dumne z tego że pocztówka niedługo dojdzie do jego mamy i będzie mógł się jej pochwalić na koniec dnia co robili dziś na zajęciach.
Zamiast tego rodzic dostaje telefon. Państwa dziecko nie żyje. Chłopiec został dźgnięty nożem przez psychicznego dziadka który jest po 70stce.
Przypominam że kose dostało - dziecko. Nic nie winne, nawet nie świadome tego co właśnie się dzieje.
Ja nawet nie mając dziecka mam łzy w oczach i jest mi cholernie przykro że tacy zwyrodnialcy upatrują sobie dzieci.
Jedyny pozytyw z tej sytuacji to pan który mimo że pracuje na śmierciarce i wiele osób mogłoby się z tego nabijać jest prawdziwym bohaterem bo kto wie czy gość by nie uciekł. Mimo wszystko - cholernie przykro i mam nadzieję że aniołek śpi spokojnie..
#poznan

[umcumcumcbejbe]

@loty-luju: to samo wczoraj pisałem, ja bym sie nie pozbierał...

[Czerwone_Stringi]

@loty-luju: jeszcze pewnie starego dziada będą leczyć za gruby hajs

[ciemnienie]

@loty-luju: ogarnij emocje i nie rozwijaj scenariuszy, których nie ma.

[loty-luju]

@ciemnienie: tak? a jakie w moim wpisie są ,,scenariusze''? takie dzieciaki jak ty kompletnie nie rozumieja powagi sytuacji i co muszą czuć rodzice tego chłopczyka

[ciemnienie]

@loty-luju: wymyślanie historii nieistniejących dzieci. Grzebiesz w czyms czego nie ma. Zamiast tego ogarnij czy nie masz jakiegoś agresywnego chorego psychicznie czlowieka w otoczeniu i jak wobec niego działają służby, bo to jest początek tej tragedii.

[danie_blyskawiczne]

@loty-luju: To już druga dramatyczna akcja w ostatnich dniach. Wcześniej ten kretyn w BMW gdzie cała rodzina spłonęła żywcem w aucie. Nie potrafię sobie wyobrazić co się działo w głowie rodziców którzy nie potrafili ani sami się wydostać z auta ani pomóc dziecku.

Tutaj też nie potrafię wyobrazić sobie co czuli rodzice odbierając telefon. Po tym się nie da pozbierać...

[gwozdz]

@ciemnienie: o czym ty bredzisz, jakie #!$%@? scenariusze dokładnie?

[ciemnienie]

@gwozdz: umiesz czytać?

[gwozdz]

@ciemnienie: ja tak, ty raczej nie bo typ nie zmyślił niczego w tym poście, nara deklu

[ciemnienie]

@gwozdz: "wyobraźcie sobie" to nie jest tworzenie czegoś, czego nie ma. Ok.

Nie bede się zniżać do twojego poziomu, agresywny człowieku.

[maad]

Przypominam że kose dostało - dziecko

@loty-luju: A czym to się różni od telefonu z informacją że twoja żona dostała kose? Wiek zmienia powagę sytuacji?

[le1t00]

@ciemnienie:

ogarnij emocje i nie rozwijaj scenariuszy, których nie ma.

Niestety, od dłuższego czasu, projekcje różnego rodzaju to rzecz normalna na wykopie, nie przegadasz

[ciemnienie]

@le1t00: ludzie nie szanują swojego zdrowia psychicznego.

[Wolowinka]

A czym to się różni od telefonu z informacją że twoja żona dostała kose? Wiek zmienia powagę sytuacji?

@maad: Tak.

[Werdna]

co muszą czuć rodzice tego chłopczyka

@loty-luju:

Tutaj też nie potrafię wyobrazić sobie co czuli rodzice odbierając telefon. Po tym się nie da pozbierać...

@danie_blyskawiczne: wybraliście chyba najgorszy portal na virtue signalling :D . Wrzućcie to na reddita ze stockowym zdjęciem małego chłopczyka to wyfarmicie trochę karmy

[dafto]

informacją że twoja żona dostała kose

@maad: z dzieckiem masz zwykle o wielw głębsze relacje emocjonalne.

[maad]

@Wolowinka: Ciekawe. Myślałem, że jest odwrotnie, a przynajmniej tak jest w moim odczuciu. Im więcej czasu spędzasz z drugim człowiekiem, tym bardziej się przywiązujesz i strata jest boleśniejsza

@dafto: Większe niż z osobą z którą spędzasz pół życia?

[Wolowinka]

Ciekawe. Myślałem, że jest odwrotnie, a przynajmniej tak jest w moim odczuciu. Im więcej czasu spędzasz z drugim człowiekiem, tym bardziej się przywiązujesz i strata jest boleśniejsza

@maad: to myślenie logiczne, ale jednak więź rodzica z dzieckiem wymyka się logice ( ͡° ͜ʖ ͡°) ze straty żony bym się prędzej czy później podniósł, o córce nawet nie chcę myśleć w takim kontekście. Nie ma porównania dla mnie.

[Czarny-rycerz_40k]

@loty-luju: No Maciuś nie śpi spokojnie, bo dostał kosę od psychola. To też chyba pierwsza taka sytuacja, nie pamiętam, aby przedszkolak na wycieczce dostał kosę kiedyś.

[Tacho_]

@loty-luju: odbiegając od tragedii zawsze zastanawia mnie ta klasyfikacja:

Przypominam że kose dostało - dziecko. Nic nie winne, nawet nie świadome tego co właśnie się dzieje.

A jakby ugodzona została 27 letnia matka 2 dzieci, która była świadoma tego, że właśnie umiera, to byłoby półkę niżej czy wyżej w hierarchii?

A jakby to samo spotkało 35 letniego kawalera, który właśnie wracał z pracy to pewnie nawet nie można nazwać tego tragedią,