[biaukowe]

Złożyłem pozew do sądu i wniosłem odpowiednią opłatę (100 zł), mimo tego po 3 miesiącach sąd wezwał mnie do uzupełnienia braków w postaci opłaty.

Prewencyjnie zapłaciłem drugi raz, z sekretariatem wyjaśniłem że debile nie umieją znaleźć wpisu we własnych księgach rachunkowych.

Dziś dzwonię do sądu i pytam kiedy dostanę zwrot tej opłaty, bo mija już miesiąc od mojego wniosku o to. Usłyszałem że czas oczekiwania na taki zwrot w tym wydziale to... półtora roku!

Mam jakieś podstawy żeby to przyspieszyć? W pale mi się to nie mieści co ta kasta wyprawia.

#pytanie #prawo

[khebf]

@biaukowe: czegoś nie rozumiem. Za pierwszym razem zapłaciłeś to nie wystarczyło pokazać dowodu wpłaty?

[biaukowe]

@khebf: mieli dowód od samego początku, dołączyłem go do pozwu tak jak należy. oni po prostu nie umieli znaleźć tej wpłaty w swoich księgach, więc #!$%@? - jebniemy wezwanie do uzupełnienia braków! a zapłaciłem drugi raz, bo mijał termin na to i nie chciałem jeszcze bardziej tego przedłużać albo ryzykować odrzucenia. jak widać dla kasty to wszystko nadal za mało poniżenia.

[rewter]

@biaukowe: kasta to nawet tego twojego pozwu jeszcze nie widziała

[Karoleer]

@biaukowe: tylko półtora roku? w którym sądzie tak szybko działają? jak Ci bardzo zależy, klepnij pismo zaadresowane do przewodniczącego wydziału, niekiedy to pomaga.

[gnch]

@biaukowe @khebf brzmi to troche tak jakby byl przelew na rachunek sądu ale nieprawidłowo opisany

[biaukowe]

@gnch: groźny system e-płatności