Wpis z mikrobloga

@Gekon77: ja próbowałem Miami Haze, wydawało mi się, że nie mam dużej tolerki. Zaczynałem od 10ml, potem 30ml czekałem kilka godzin i nic.
Po kilku dniach dałem jeszcze jedna szansę i wypiłem 50-60ml i dopiero taka ilość mnie porobiła. I to już konkretnie

Dodam, że za każdym razem na pusty żołądek.
  • Odpowiedz