Wpis z mikrobloga

Napisałem komentarz, w którym okazało się że była nieprawda (napisałem że lekarz nie ma specjalizacji, okazało się że ma. ktoś mi powiedział ze nie ma ale tego nie zweryfikowałem).

Domagał się przeprosin, usunięcia komentarza i oświadczeń na FB co zrobiłem. Dopisał też opłatę 1000 zł na schronisko. Problem w tym, że to połowa mojego miesięcznego budżetu na studiach, pod koniec października dopiero zacząłem pracę (kilka dni w msc w kinie) i zwyczajnie mnie na tę opłatę nie stać.

Napisałem prośbę o rezygnację i zobowiązałem się do opłaty/wolontariatu przy powtórnym naruszeniu dóbr osobistych. Czy w takiej sytuacji mogę coś jeszcze zrobić? Taka sprawa jak pójdzie do sądu to pewnie 100% orzekniecie o zapłacie? #prawo
  • 11
@DartNorbe ja bym mu napisał w odpowiedzi, ze zgodnie z dyspozycją art 24 par. 1 KC, złożyłeś stosowne oświadczenie. natomiast w przedmiocie zadośćuczynienia, ktore reguluje art. 445 KC, napisałbym maila do jakiejś kancelarii zeby mi sporządzili taka odpowiedź a nie liczył, że na mirko ktoś to ogarnie za mnie xD
@gnch: jestem totalnym laikiem jeśli chodzi o prawo dlatego piszę tutaj bo nie wiem jak się za to zabrać i czy jest sens. może wystarczy telefon i mniejsza kwota xdd Oświadczenie już za mną więc zostało "zadośćuczynienie".