Wpis z mikrobloga

@anuskaxx: Ale śmiechłem :) To są 2 różne (nieporównywalne) formy rozrywki. Fajnie, że lubisz gry planszowe, jest to jakaś zaleta. Ale i tak Cię nie ratuje.
  • Odpowiedz
@anuskaxx: Hmmm... A grali przeciwko sobie czy w sojuszu? Jeśli przeciwko sobie, możesz się obawiać - jeśli on wygrał, to następnym razem umówią się u niej; jeśli ona wygrała, to podkopała jego męskie ego i on się obraził. Jeśli grali w jednej drużynie, powinni się byli ze sto razy pokłócić o strategię i nie będzie już chciał z nią rozmawiać. :) Podsumowując: 25% szans na niekorzystny dla Ciebie obrót wydarzeń.
  • Odpowiedz