Wpis z mikrobloga

Wszystkiego najlepszego dla mnie!
Lvl 41 ukończony. Życzę sobie, żeby to był przynajmniej półmetek, i to do przejścia dalssej części w zdrowiu. W średniowieczu uchodziłbym za starca, rzadko który dojeżdżał do takiego wyniku.
Najbardziej się cieszę z córy, lvl 9. Najbardziej się boję choroby i raczyska, któryby mnie unieruchomił w wegetacji.
Dlatego nie myślę o tym, ale też się badam, profilaktycznie.
Pozdro Mirki
  • 26
  • Odpowiedz
  • 286
@GaltazarBompka: Nie uchodził byś za starca. To błędne przekonanie bierze się z niezrozumienia czym jest średnia długość życia, która uwzględnia śmiertelność noworodków. Średniowiecze jak i każdy inny okres po zastosowaniu rolnictwa i osiadłego trybu życia, miał starców którzy mieli i po 80 lat.
  • Odpowiedz
W średniowieczu uchodziłbym za starca, rzadko który dojeżdżał do takiego wyniku.


@GaltazarBompka: @era347
Jak kolega słusznie zauważył to nie jest prawda. Średnia wynika z bardzo wysokiej śmiertelności dzieci, dla osób które dożyły wieku dorosłego (15 chyba było uznane) średnia jest 50+ już od czasów starożytnych.
  • Odpowiedz
  • 0
@wfm125m Na zasadzie wzięcia doklandyxh danych z XIX wieku i rozciągnięciu ich z górką na wcześniejsze stulecia gdy nie prowadzono dokładnych statystyk. Jeszcze w XIX wieku śmiertelność noworodków w Europie była bardzo wysoka. W trzecim świecie była wysoka jeszcze w XX wieku, w niektórych miejscach nadal jest. Można na tym modelować. A dane jakieś ze sredniowięca są, szczątkowe, na podstawie kronik parafialnych
  • Odpowiedz
@koral to by było nawet w pytę. Patrząc ba to co się technologinie wydarzyło przez te powiedzmy 30lat świadomego życia, być świadkiem tego wszystkiego co sie wydarzy przez kolejne 80 - może być jazda!
  • Odpowiedz