Wpis z mikrobloga

@chimeryczna_chimera
„Wiadomo było tylko, że ma na imię Tereska i że w 1948 r. zastygła na kliszy Davida Seymoura, fotografa wysłanego przez UNICEF, by dokumentować życie europejskich dzieci po wojnie. Kim była? Co przeżyła? Dlaczego w odpowiedzi na zadanie "to jest dom" namalowała tylko (i aż) jeden wielki bohomaz? Tego przez lata - mimo wielu prób - nikt odkryć nie zdołał, nawet prezes niemieckiej fundacji charytatywnej, która powstała z inspiracji zdjęciem Tereski.”
@chimeryczna_chimera: jakby co, jestem pełnoletni ^^

Nie wiem nawet czy jesteś kobietą, ale jeśli tak, to prefowana grupa wiekowa w moim przypadku to 18-25 lat.
Będziesz musiała też spełnić konkretne warunki:
1. Nie jestem zainteresowany sponsoringiem czy seksem za pieniążki.
2. Musisz być wyjątkowo ładna żebym za każdym razem dał z siebie wszystko.
3. Nie jestem zainteresowany przelotnymi znajomościami, jeżeli się zdecydujesz na związek ze mną nie będzie odwrotu i będziesz
@chimeryczna_chimera: Gdyby to było takie proste jak seks za pieniądze to nie zawracał bym sobie tym głowy. Tutaj chodzi o coś więcej, seks bez więzi łączącej dwoje ludzi, chęci poznawania się, odkrywania razem świata i siebie nawzajem jest równie fascynujący co 0.7 L wyjątkowo drogiej whisky, wlewane w siebie przed lustrem, prosto z gwinta i to w takim tempie aby nawet nie poczuć jej smaku
¯\(ツ)/¯
Pobierz tojestmultikonto - @chimeryczna_chimera: Gdyby to było takie proste jak seks za pieni...
źródło: 31Burner-book-articleLarge
@chimeryczna_chimera: Nie piję w ogóle alkoholu, bo mi szkodzą jego metabolity i mam z tego więcej problemów niż przyjemności.

Mogę wypić pół szklanki dobrego piwa, może nawet szklankę do świątecznego obiadu, albo lampkę wina do kolacji od święta, ale musi być to naprawdę dobre i drogie żeby było warto tego w ogóle próbować (maksymalnie co 3 do 7 dni), a jak mam być szczery nie jest mi to do niczego potrzebne
@chimeryczna_chimera: Nie mogę jeść też razowca, zbyt tłustych i ciężkostrawnych rzeczy, bo mój przewód pokarmowy zaczyna się buntować, a wtedy choruję. Wszystko musiałem znaleźć sam, bo raczej nie mam na nic alergii i teoretycznie "jestem zdrowy". Teraz nie kupuję już tego na co mam ochotę tylko to, co będę w stanie zjeść i po czym nie będę chory.
@chimeryczna_chimera: Nie jem sałaty, kapusty i ogórków kiszonych, unikam też czosnku i cebuli. Muszę wszystko dokładnie i powoli przerzuć przed połknięciem żebym mógł to strawić. Już w dzieciństwie byłem wrażliwy na kwasy i nie mogłem jeść kwaśnych cukierków i żelków, bo mi podrażniały dziąsła. Później nie mogłem gryźć i łykałem za duże porcje jedzenia, a kończyło się to problemami z trawieniem.