Wpis z mikrobloga

Uprzedzę pytania, wiem, pojadę do mechanika i finalnie dowiem o co chodzi. Jednak ciekawość zżera, nadzieja.
Auto generalnie miało niedogrzany silnik (zrobiło sie lekkie masło), naprawiony termostat i bangla, masło się już nie robi ale trochę wody zostaje na korku.
Teraz daje gazu i biały dym jakby papieża wybrali, zorientowałem się jak na światłach chłopak za mną przeczekał te zasłonę dymną, jak cofam na swoją posesje żeby zaparkować to już czuje spaliny w kabinie. Płynu nie ubywa, nie ma tłustych zacieków w zbiorniku wyrównawczym. Oleju też magicznie nie pojawia się większa ilość.
Czy to ta słynna uszczelka pod głowicą?
Golf V (1k1) 102KM 1.6 BENZIN.
#samochody #usterka
  • 5
  • Odpowiedz
@Al-Jizzera stawiam że zrobilo sie chlodniej i tyle. Ropa?benzyna? Lpg? Mozesz sobie kupić tester co2 i sprawdzic ale skoro nie znika olej, plyn chlodniczy itp to bym nie panikowal
  • Odpowiedz
  • 0
@xyz_xyz: Benzyna bez LPG, kupiłem tester i będę sprawdzać. Zwyczajnie za dużo jak na zwyczajny dym lub parę.
Podobno jest jeszcze sonda lambda uszkodzona, nie wiem bo na ten moment żadnego check engina nie było.
  • Odpowiedz
@Al-Jizzera sonda moze też powodować mocniejsze dymienie i zapach paliwa w spalinach z uwagi na bogatą mieszankę plus duże spalanie :) napraw to bo jesli to pierwsza sonda to zabijesz katalizator
  • Odpowiedz