Wpis z mikrobloga

Kolejny przypadek błędnego zajęcia komorniczego przez BANK!!!!!

Witam wszystkich i chcę się podzielić informacją na temat jak banki traktują swoich klientów, jak bezpieczne są nasze dane osobowe i pieniądze które tam trzymamy!
Jesteśmy kolejną ofiarą bezprawnego zajęcia komorniczego na rachunku bankowym w odróżnieniu od klienta jako osoby fizycznej w Mbanku tu ucierpiała spółka z.o.o
Bezprawnego zajęcia dokonało PKO BP S.A. w lipcu tego roku.
Na rachunku spółki pojawiły się dwa zajęcia komornicze na ponad sto tysięcy złotych.
Przez kilka dni nikt nie był wstanie udzielić żadnej informacji na temat tego zajęcia. Pani komornik do której dodzwoniliśmy się po kilku dniach oświadczyła że spółka nasza nie jest dłużnikiem i takiego zajęcia ona nie dokonała w PKO BP.
Bank na reklamację złożoną zrzucał winę na panią komornik, pani komornik na bank. Po kilku dniach zajęcie zostało zdjęte z rachunków (rachunek PLN, rachunek EURO, rachunek Vat) i na kolejną reklamację która nie została uwzględniona bank nadal nie przyznawał się do winy. Po którejś kolejnej reklamacji bank opisał już numery KRS, NIP i REGON spółki dłużnej które nijak miały się do naszej ale reklamacji nie uwzględnił….
Pan mecenas który prowadził i prowadzi sprawę klienta z Mbanku został naszym pełnomocnikiem w sprawie. Wystąpiliśmy z pismem o odszkodowanie i zadośćuczynienie w kwocie kilkudziesięciu milionów złotych z uwagi na zawarte umowy z naszymi kontrahentami i utracone zyski. Zaprosiliśmy bank do ewentualnej ugody…..odpowiedź banku została wysłana zwykłym listem, nawet nie poleconym do spółki, mecenas jako pełnomocnik został pominięty z uwagi na tajemnice bankową i w odpowiedzi dowiedzieliśmy się że w sumie to nic się nie stało takiego i koniec.
Stało się!!
W czasie zajęcia procedowany był kredyt obrotowy w PKO B.P który został odrzucony z uwagi na zajęcie komornicze na rachunku, trzy razy podeszliśmy do leasingu w PKO BP. Handlowiec nawet nie mógł nam zrobić oferty z uwagi jak stwierdził: nip spółki jest zablokowany więc jest coś na rzeczy, w innych towarzystwach leasingowych podobna sytuacja.
Spółka jest a w zasadzie już była dostawcą drogich instalacji dla przemysłu i rolnictwa i klauzule w umowach obligowały nas do informowania kontrahentów o takiej sytuacji między innymi jak zajęcie rachunków co i tak by wyszło ponieważ niektóre instalacje miały być sprzedawane przy udziale leasingu.
Po ostatniej rozmowie z naszym mecenasem stwierdził że dużo ludzi zgłasza się do niego ze sprawami takich zajęć z przed lat które się już niestety przedawniły i ludzie nie mieli świadomości swojej krzywdy.
Prym wiedzie podobno Mbank.
W przyszłym tygodniu składamy zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Warszawie w tej sprawie z wnioskiem o zadośćuczynienie i wystąpimy z pozwem o odszkodowanie za zniszczenie spółki przez Bank.
Niech każdy się zastanowi jak w bankach bezpieczne są jego pieniądze, jego dane osobowe jaka dla banku jest wartość klienta indywidualnego jak i podmiotu gospodarczego w takich sytuacjach których okazuje się że nie jest mało.
Kto został poszkodowany w jakiś sposób przez bank niech udostępni ten post kolejnym znajomym i nieznajomym.
Napisaliśmy w tej sprawie do mediów aby ktoś zajął się bezpieczeństwem naszych pieniędzy, naszych danych w dobie RODO.
  • Odpowiedz