Wpis z mikrobloga

@LudWilk: woda źródlana to nie woda mineralna, nie chodzi o czystość tylko zawartość minerałów tego ci żadne filtr nie da. Tak na marginesie śmieszą mnie zawsze ludzie którzy piją wody źródlane żeby być zdrowszymi tym czasem wypłukują sobie elektrolit i często kończą na ostrym dyżurze i konieczna jest kroplówka. Pamiętajcie dla zdrowia tylko woda mineralna i to ta najlepsza z duża ilością magnezu , wapnia itd...
  • Odpowiedz
@sEB-q: co to za brednie xDD Te źródlane, czy jakieś popularne najtańsze z sieciówek są rozlewane z tych samych ujęć, z których leci kranówka, a te są w ogromnej większości wodami twardymi. Jeśli w diecie masz coś więcej niż tylko wodę, to stamtąd też dostarczać różne składniki mineralne, nie znam i nie słyszałem o przypadku żeby komukolwiek woda niemineralna zaszkodziła (no chyba, że ktoś pije destylowaną ( ͡° ͜ʖ
  • Odpowiedz
@rzaden_problem: Też mnie zawsze bawi ten dyskurs, że hurr durr kranuwa ma dużo kamienia. Bardzo #!$%@? dobrze, że ma dużo kamienia, może czajnik #!$%@?, ale za masz prosto z kranu idealną do picia wodę, czystą, z minerałami. Jak twój dostawca wody nie leci w #!$%@?, to nie ma co wydawać siana na wodę niegazowaną dla swoich potrzeb.
  • Odpowiedz
@rafal-heros: jak z poziomem nagazowania jest? Da się nabić na tyle mocno co w przeciętnej wodzie gazowanej ze sklepu? Czy tylko tak delikatnie?
Ja miałem już butlę z co2 i reduktor, kupiłem sobie tylko wężyk, zaciski i takie coś:
https://allegro.pl/oferta/zlaczka-szara-7-16-ball-lock-keg-pepsi-corny-11966363746
https://allegro.pl/oferta/fitting-ball-lock-na-butelki-pet-saturator-12622852738?fromVariant=9363190521
i gazuję wodę w 2l butelkach pet, po ~ 40s lekkiego wirowania jest bardzo mocno nasycona, a sama butla starcza na tyle, że od nabijania nawet nie widzę żeby ubywało,
  • Odpowiedz
@kureci_paratko: ja tez mam SodaStream i jestem z niego bardzo zadowolony, bo nie muszę w końcu wnosić butelek na czwarte piętro w bloku bez windy. Można wybierać stopień nagazowania. Urządzenie działa bez prądu, wiec zabieramy je ze soba nawet na wakacje + dzbanek z filtrem i pijemy kranówkę :) W skali roku sporo się oszczędza kasy :)
  • Odpowiedz
@Mathheo właśnie. Dzbanek z filtrem. U mnie woda nie pozwala na gazowanie prosto z kranu, by się to nadawało do picia bez syropu. Do tego dochodzi koszt butli który jest, nie oszukujmy się, wysoki. Mój zachwyt i zabawą z dzbankami filtracyjnymi trwał około roku. Po pol roku przestawałem korzystać i używałem sporadycznie. Słyszałem, że w Polsce można taniej nabić butle z CO2, więc może jest to opłacalne. Na czeskie warunki jest to
  • Odpowiedz