Wpis z mikrobloga

@roonie: są kołki do wkręcania w styropian, skrzynkę na listy spokojnie utrzymają, ale pijanego dresa, który postanowi na tej skrzynce ćwiczyć karate bądź wujka Heńka, który wychodząc z rodzinnej imprezy słabo się poczuł i akurat skrzynki przytrzymał - już niekoniecznie, a tu akurat problem jest taki, że w takiej sytuacji skrzynka odejdzie wraz z fragmentem elewacji, co kosztowne będzie.

Są też długie kołki do mocowania PRZEZ styropian do muru, są wreszcie