Wpis z mikrobloga

@Tomekmoskwa: przecież nawet takiemu programiście/informatykowi w większości przypadków nie jest potrzebna wiedza ile bajt ma bitów. Rozumiem jakby miał zostać np. automatykiem, gdzie umiejętność liczenia bitów jest dość ważna, ale on został ministrem cyfryzacji i raczej jego obowiązki będą zgoła inne
  • Odpowiedz
@lola1324: Niby racja, ale rozumiem OPa. To są podstawy wiedzy ogólnej w IT. Trochę żałosne nie wiedzieć czegoś tak podstawowego. Potem są akcje jak z przesłuchiwaniem CEO TikToka gdzie typy nie wiedziały, że nie jest on Chińczykiem i nie rozumieli czym w sumie jest TikTok.

Wiedza się na zachodzie zdewaluowała (u nas to też pokłosie czystek inteligencji i zainstalowania uwielbienia mierności przez sowietów) i jedzie tylko na oparach kolonialnego bogactwa.
  • Odpowiedz