[bejdok]

Cześć. Mam pytanie odnośnie położenia paneli laminowanych. Mam kawałek mieszkania do wypanelowania (wymiary na zdjęciu) i chciałbym poznać Waszą opinię odnośnie stosowania dylatacji pomiędzy pomieszczeniami.
Podoba mi się podejście bez zastosowania dylatacji, jednak sprzedawcy w sklepach twierdzą że w każda granica pomiędzy pomieszczeniami powinna posiadać dylatację. Wyjątkiem są sytuacje kiedy przejście jest dość szerokie.
Niektórzy znajomi mają panele w mieszkaniu bez zastosowania dylatacji i nic im się z tym nie dzieje. Czy możecie podzielić się własnymi uwagami w tym temacie?
Będę wdzięczny za pomoc!
EDIT: Wymiary oczywiście w [cm]

#diy #remontujzwykopem

[sidhellfire]

@bejdok na specyfikacji panelu jest podane do jakiej długości można nie stosować dylatacji. 9,5m w większości przypadków powinno się mieścić

[bejdok]

@sidhellfire: Sprzedawcy twierdzą że są to maksymalne wymiary przy standardowym kształcie (kwadrat/prostokąt) pomieszczenia i nie dotyczy przejść. Osobiście nie wiem jakie jest logiczne wytłumaczenie że panele będą zachowywać się inaczej w kształcie prostokąta a kiedy są w osobnych pomieszczeniach.

[goferek]

@bejdok: ja zrobiłem dylatacje dla świętego spokoju. Są fajne profile łączeniowe w kształcie litery H, które przy odpowiednim doborze kolorów są niemal niewidoczne, ale trzeba je wkładać od razu podczas montażu paneli.

[Grzybnia]

Może nie panele, ale deska barlinecka. Układałem prawie 6 lat temu w mieszkaniu w 3 pomieszczeniach beż dylatacji w progach. Jedynie standardowe odstępy od ścian a przy przejściach do pomieszczeń przy futrynach na "sztywno" z dokładnym dopasowaniem do kształtu. Nic się nie dzieje a wahania wilgotności mam dość duże.

[Torgerd]

@bejdok: mam ułożone panele w mieszkaniu bez żadnych dylatacji, od 4 lat nic się nie dzieje