Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mam taki plan, kurna sprytny, że myślę o założeniu IKE #obligacje na mamę, na którym bym oszczędzał.

Schemat prosty, po założeniu przekazuję jej darowiznę, ona wpłaca na IKE celem zakupu obligacji, rzecz się dzieje przez najbliższe ok. 10 lat, do jej 60. urodzin, potem ona wypłaca i znowu robi darowiznę dla mnie, ze wszystkimi odsetkami. W ten sposób omijam podatek Belki.

Co o tym sądzicie? Mam poważne podstawy sądzić, że mama mi tych pieniędzy nie zabierze, więc tego się nie obawiam. Problemem mogłaby być ewentualna kwestia dziedziczenia (bo mam jeszcze brata), gdyby stało się coś bardzo złego, ale z tego co czytałem można wskazać osobę dziedziczącą środki z IKE.
Po sprzedaniu wszystkich obligacji bez podatku Belki, mama po prostu przekazałaby mi w darowiźnie cały hajs. Oczywiście obie darowizny zgłoszone do US i przekazane przelewem zgodnie z zasadami, żeby nie były opodatkowane.
Czy to ma sens/szansę powodzenia? Proszę o opinię ekspertów ( ͡° ͜ʖ ͡°)



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 5
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: we pójdź z czymś takim do prawnika, a nie na wypoku sie pytasz o rady. Lepiej wydac pare stow na prawnika niz przypuszczalnie stracic tysiące złotych w dłuższej perspektywie
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: chętnie się dowiem odnośnie tego, że jest to słaby pomysł (nie mówię, że jest tylko zastanawiam się czy jest haczyk). Jakiś czas temu rodzice opowiadali mi o sytuacji jednego ich znajomego. Ogólnie dorobił się dużego majątku (milioner) i jeden z jego synów w pewnym momencie poprosił o przepisanie na niego odpowiedniej liczby majątku (ojciec miał wtedy 60 lat). Jak się można domyślić, po przepisaniu kontakt się z nim urwał. Po
  • Odpowiedz