Wpis z mikrobloga

@czykoniemnieslysza #!$%@?, 5 płyt z tego stolika mam do dzisiaj w rodzinnym domu. Byli czasu. 150 zł przez pół roku zbierane w kieszeni i wyjazd o 4:30 rano, żeby przed 7 zajechać. Na południe byłem w domu z kilkunastoma płytami. Aż łza…
  • Odpowiedz
@czykoniemnieslysza: komórki 1998 r. to już nie był taki luksus. A przy handlu, który tam szedł.. Dodatkowo narzędzie pracy, ostrzeganie przed nalotami. Od 1994 r. handel taki był ścigany. Najlepszy patent mieli murzyni, w razie kontroli rozwijali na płytki druga warstwę np z majtkami. W 3 sekundy było schowane. Jak szła kontrola to taka fala leciała...

A widziałem też jak zatrzymano ruska z handel alkoholem, tłum niesamowity, gość z daleka wyciąga
  • Odpowiedz
@czykoniemnieslysza zawsze się zastanawiam jak widzę takie ujęcia, jak to możliwe że jest taka elegancka wystawka i sprzedawca się nie bał że ktoś mu to skroi i ucieknie (szczególnie gdy myślę o Polsce przełomu tysiącleci). Albo jak widzę zdjęcia a na nich stragany na ulicach przedwojennych miast, gdzie była bardzo dużo biedy i przestępczości.
  • Odpowiedz