Wpis z mikrobloga

@czasnawybory666: Matura podstawowa z matmy jedynie sprawdza podstawowe umiejętności analitycznego myślenia, które przydają się wszędzie, nawet totalny humanista po przerobieniu odpowiedniej ilości arkuszy ogarnie przy jakich zadaniach z jakiego wzoru skorzystać i zda chociażby na te 31%. Jak chcemy tak ekstremistycznie podchodzić do edukacji to prosiłbym o wywalenie przy okazji języka polskiego, bo nic mi to nie dało, a nie uważam się za osobą nieobytą z literaturą, kulturą czy sztuką.
i mieć lukę w planie, bo lekcje nie są na pierwszej lub ostatniej godzinie. Więc równie dobrze można siedzieć w tej klasie i znaczną większość tak robi.


@Gieremek: Nie chodziłem na religię i tą wolną godzinę wykorzystywałem na robienie zadań domowych, dzięki czemu miałem więcej czasu po szkole. Polecam.
Co mnie obchodzą te kretyńskie równania skoro w moim zawodzie, na studiach na tym kierunku jest ZERO matematyki


@czasnawybory666: co to za zawód, w którym jest zero matematyki? Bo z tego co ja widziałem to nawet kierunki gdzie użyli na psychiatrów czy psychologów miały w planach zajęć na studiach matematykę czy statystykę... Nie mówiąc już o tym, że nawet do tak głupiej rzeczy jak obliczenie reszty za zakupy to wykorzystywanie równań.