[PanLodowegoOgrodu]

Mam takie pytanko, może dziwne, może nie. Czy opłaca się wydać dużo na blat kuchenny? Jak dużą różnicę to robi?
Kształt jak na załączniku.
Zwykły laminat łączona listwą wyjdzie około 1500zł.
Laminat na wymiar łączony śrubą rzymską około 5000zł.
Konglomerat z wpuszczanym pod blat zlewem, łączeniem z nogą(panelem bocznym) szafki pod kątem 45 stopni - około 10 000zł,
Same meble z ikea wyjdą mnie z montażem 15 000, więc 10 000 za blat wydaje się dużo, z drugiej strony to chyba właśnie robi robotę.

teoretycznie mnie stać, ale będą to dodatkowe wyrzeczenia i opóźnienie pełnego wykończenia mieszkania, bo za 10k jednak coś tam można kupić więcej

#kuchnia #blat #kamieniarstwo #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #remontujzwykopem

[Palinkka]

@PanLodowegoOgrodu: bierz konglomerat- nie gładki, niech ma drobinę i spytaj się ile by było za zawijas na ścianę- duże ułatwienie

[sphinxxx]

@PanLodowegoOgrodu: Gołodupcem będąc, położyłem w kuchni blat z najtańszego laminatu z myślą, że za parę lat czy przy kolejnym remoncie najwyżej się wymieni i nie będzie go szkoda. No i tak 13. rok już leci i nic się z nim nie dzieje xD

[PanLodowegoOgrodu]

@Palinkka wtedy na ścianę bym wziął granit, taki jak na tej wizualizacji

A czemu blat z drobiną? Co to daje/zmienia?

[thewickerman88]

@PanLodowegoOgrodu: zależy. Konglomerat jest ładny i mega odporny ale idzie za tym wysoka cena. Jak nie robisz kuchni na pół życia to nie widzę sensu. Zresztą - jak teraz nie masz kasy to w przyszłości będziesz mógł wymienić laminat na konglomerat. ( o ile nie zmienisz zdania po drodze).
Laminat jest spoko - u siebie mam kilka lat i nie widzę na nim żadnych śladów zużycia a kosztował grosze (w porównaniu

[josan]

@PanLodowegoOgrodu: planujesz zaraz zmienić mieszkanie za 5/8 lat?
Jezeli masz kase to bierz konglomerat

[Palinkka]

@PanLodowegoOgrodu: dlatego że na takim gładkim bardzo widać rysy. Na takim z Drobina nie rzuca się to tak w oczy.

[PanLodowegoOgrodu]

@josan @thewickerman88 z 10 lat pomieszkam myślę, a może i dłużej. Boję się, że jak zrobię laminat, to już zostanie tak na zawsze xd

[Luknio]

@PanLodowegoOgrodu: Ja zrobiłem w mieszkaniu kamienny i to była best decision ever.
Gorące garnki, czajnik czy blachę z zapieksami prosto z piekarnika stawiasz gdzie chcesz.
Mieszkam w Wawie a robił mi to chłop z Zamościa. Dopłata +0zł za dowóz.

[karokrakow]

@PanLodowegoOgrodu: ja bym poszła jednak w ten konglomerat, bo nie będziesz się stresował tym że ci to w jakiś sposób napuchnie i będzie bardziej trwały. Myślę że są inne elementy wykończenia, które można wymienić z czasem jeśli teraz byś musiał na czymś przy oszczędzić, a jednak blat na wymiar + montaż to już bardziej skomplikowana operacja logistyczna.

[PanLodowegoOgrodu]

@Luknio kamienny (granit) jest jeszcze trochę droższy od konglomeratu. Konglomeratu rozwazales? Czy chciałeś kamień od początku?

[josan]

Jak Cie stac bierz kamien!!! I tyle, nie będzie w oczy kuło

[Smarek37]

@PanLodowegoOgrodu: skąd masz taką cenę na laminat łączony śrubą rzymską? Ostatnio zawoziłem blaty na stolarnię na wycięcie łączenia i frezów na śruby, koszt 120zł plus śruby z allegro coś w okolicach 50zł.
Edit dobra przypominam sobie wpis, ty masz jakieś ponadwymiarowe blaty. Można w razie czego robić przecięcie przy gazówce przy bocznej ściance szafki. Opcja średnia ale mocno z ceny zejdziesz jeżeli wyszedłby ci standardowy 3szt.

[Smarek37]

@PanLodowegoOgrodu: coś takiego jak tu gdzie zaznaczyłem strzałką

[niemodnie]

@PanLodowegoOgrodu: jezcze masz coś takiego jak blat kompaktowy, slim, hpl czy jak to się nazywa. Wygląda lepiej i jest full odporny na wodę ale trochę gorzej się go czyści jeśli jest mat, na to warto zwrócić uwagę. No i cenowo znacznie drożej niż tanszy laminat zwykły ale taniej niż konglomerat

[Luknio]

@PanLodowegoOgrodu: niekoniecznie ja ;P żona. Z konglomeratu mamy parapety i są mega słabe. Bardzo łatwo się rysują. Wątpię żeby takie rozwiązanie się sprawdziło na dłuższą metę. U nas takie o, pic rel

[PanLodowegoOgrodu]

@Luknio są trzy rodzaje konglomeratu. Konglomerat kwarcowy na blaty się nie rysuje (podobno)