Wpis z mikrobloga

To chyba jakiś łabędzi śpiew w wykonaniu lulu, nie chce mi się wierzyć żeby on z własnej woli poszedł do nich widząc co tam się #!$%@?, jak często robią pod górkę swoim kierowcom i jak dziedzictwo wielkich mistrzów poszło się #!$%@?ć jeszcze dawniej niż jego seria mistrzostw w mercedesie. Myszy jak zjedzą odpowiednio dużo trutki na gryzonie to wychodzą z ukrycia przymroczone dokonać żywota - pozostaje pytanie czego się najadł hamilton.
#f1
  • 3
  • Odpowiedz
  • 2
@kolegaBob: Był taki pinglarz co obiecywał złote góry na Monzy, włoskie gazety od lat mu wtórują że no teraz to je grande machina i nikt nas nie powstrzyma (chyba że sami sobie nogi podłożymy akurat).
  • Odpowiedz
@Morcin14: Pewnie wie, że w Mercedesie to nie ma szans na mistrzostwo w najbliższych sezonach. Więc spełnić marzenie z dzieciństwa i jeździć w Ferrari przez 1/2 sezony zależnie jaką będą mieli formę, a potem emeryturka.
  • Odpowiedz