Wpis z mikrobloga

Wiecie że dla #moderacja nazwanie kogoś niewolnikiem, nieukiem, lewakiem i wysyłanie do niego kilkudziesięciu wiadomości w których go wyzywa i wmawia mu słowa których nie napisał, nie jest atakowaniem kogoś?

Tak samo było gdy ktoś mnie wyzywał, wysyłał do mnie nawet prywatne wiadomości w których życzył mi naprawdę złych rzeczy, moderacja wtedy nie zareagowała, co więcej, uniemożliwiono mi zgłaszanie jego postów i zbanowano mnie dlatego że w odpowiedzi na wyzwiska nazwałem go debilem.

Nie twierdzę że dla zwolenników koalicji obywatelskiej moderacja stosuje jakieś inne zasady... ale cóż, to nie pierwszy raz gdy ktoś mnie atakuje a moderacja nie widzi w tym nic złego. A weź raz napisz że moderacja jest upośledzona to usuwają komentarz lub wpis. Ha tfu na was.

#wykop #moderacja #moderacjacontent
  • 7
@aarahon:

Bo ani niewolnik, lewak lub nieuk nie wpisują się w kryteria obrane przez standardy moderacji. Wiadomości możesz ograniczyć poprzez wrzucenie kogoś na czarną listę.

Natomiast nazwanie kogoś debilem wpisuje się już w SM zgodnie z którymi:

ataki personalne, w tym stosowanie takich określeń jak: brudas, frajer, debil, śmierdzący, odrażający, tępy, dureń, durny, głąb, idiota, kretyn, chory psychicznie, upośledzony, dziwka, suka, robak, zboczeniec, śmieć, odpad społeczny, #!$%@?, cwel, ścierwo;
Wiadomości możesz ograniczyć poprzez wrzucenie kogoś na czarną listę.


@essla: ale ja nie chce żeby ktoś mnie atakował i rozpowszechniał kłamstwa na mój temat. A czarna lista też jest ograniczona do niedużej liczby użytkowników.
@aarahon:

Ale moderatorzy nie mają wglądu w prywatne wiadomości pomiędzy użytkownikami.

Czarna lista jest ograniczona do 1K osób i tagów, rzeczywiście niewiele.