Wpis z mikrobloga

@TenXen47: Ciekawe co miał na myśli przez "nie prowokuje wierzących"? Gdyby zastosować taki argument wobec niego to by musiały zniknąć co najmniej wszystkie święta państwowe z podtekstem religijnego obrządku, wszelkie symbole religijne (czyli w 99% katolickie krzyże) z wszystkich państwowych instytucji, zakaz procesji na Boże Ciało, zakaz obchodzenia domów przez kolędników, zakaz nachodzenia przez księży gospodarstw, które nie chcą być święcone na Nowy Rok, no i rzecz jasna religia ze szkół,