Wpis z mikrobloga

Podajcie jeden sensowny argument dlaczego każdy nie powinien mieć gruza tylkonapędowego do upalania w zimie i w deszczu? Nikt nie poda bo nie ma takiego argumentu
  • 33
  • Odpowiedz
  • 0
@vieniasn: hmmm ciekawy punkt widzenia. Problem jest tego typu że głównie w niższej cenie na myśl przychodzi audi a nie lubię audi no i awd już by się przydało trochę więcej mocy żeby zabawa była a to już się wiąże z większą ceną zakupu
  • Odpowiedz
@bArrek amatorszczyzna bartas
Subaru justy można kupić za jedną wypłatę jak się upoluje ja wiem że tam nie ma mocy ale na śniegu albo szutrze idzie
kolega kupił za 3500 włożył 1500 i lata bokiem robi łutututu bondo rokiem a ma z 70 koni
  • Odpowiedz
@bArrek: Auto powinno się odpalać nie rzadziej niż na dwa tygodnie. Jak sądzisz, że odpalanie raz na 3 miechy jest ok, to taki z Ciebie miłośnik motoryzacji. Tłoki siadają, aku zdycha i wiele innych.
  • Odpowiedz
  • 0
@MalowanyPtak: co się dzieje z tłokami? Jakie wiele innych? No powiedz co tak się uszkadza xD dlaczego 2 tygodnie a nie 10 lub 18 dni? xD pojęcia masz tyle co w necie wyczytasz xD
  • Odpowiedz
@bArrek: Tłoki rdzewieją do cylindrów. Woda w zbiorniku. Rozrusznik.

Może być i 10, doświadczenie mówi, że rzadziej niż na 2 tygodnie powoduje częściej problemy niż raz na miesiąc.
  • Odpowiedz
  • 0
@MalowanyPtak: tak tłoki zardzewieją przez 3 miesiące xD albo woda się wytrąci z paliwa, co z rozrusznikiem się stanie? O jakim doświadczeniu Ty mówisz? Masz jakiekolwiek pojęcie o czym piszesz czy powtarzasz to co gdzieś usłyszałeś bez zastanowienia? Wszystkie sezonowe maszyny (np rolnicze, kombajny, kopaczki itp) co roku kapitalny remont przechodząc bo im rdzewieją silniki, we wszystkich komisach auta niesprawne są bo stoją po kilka miesięcy noo wszystko się zgadza
  • Odpowiedz
@bArrek: Wierz lub nie, w moim zardzewiały przez klika tygodni czekania na części.

Mówię o doświadczeniu ze swoim 22 letnim gruzem, którego chce się pozbyć w tym roku, właśnie przez doświadczenia i problemy które sprawia.
  • Odpowiedz