Wpis z mikrobloga

#rolnictwo #strajk #polska
Dobra, a zakładając, że jakościowo zboże ukraińskie jest na identycznym poziomie jak nasze.. Dlaczego przykładowo jako producent żywności miałbym wybierać polskie - droższe, skoro zależałoby mi wtedy na maksymalizacji zysków? Czy wtedy byłoby to ok? I rozumiem, że wzrost cen spowodowany jest unijną polityką, ale chyba nieprzyjemności związane z formą strajkowania jaką wybrali rolnicy nie do końca uderzają w tych, w których powinny, a dodatkowo #!$%@? ludzi niewtajemniczonych w branżę.
  • 8
@Dominias zakładając nawet to państwo powinno wprowadzić rozwiązania aby wybierał jednak polskiego rolnika. Jeżeli nie będzie wybierał to polskie rolnictwo zacznie upadać. I wolnorynkowy powiedzą że jest taki obraz rynku, ale w wypadku rolnictwa działa to nieco inaczej- jest to branża strategiczna która zapewnia nam bezpieczeństwo żywnościowe w razie wojny czy chociażby przerwania łańcucha dostaw. I fakt faktem, może to być dorzucanie wiele lat do tego ale w ostateczności (która mam nadzieję
@Dominias forma strajków jest taka aby dotarła do społeczeństwa. Radykalnie. W 2019 nauczyciele przez miesiąc nie prowadzili lekcji (i to przed samą maturą co odbiło się na wynikach wielu) tak samo tutaj ważne jest by to dotarło do jak największego grona ludzi. I może dzisiaj są #!$%@?, ale za kilka lat jak UE i im wjedzie do pracy czy domu dając kolejne absurdalne postulaty może sobie przypomną że to właśnie rolnicy pierwsi
@Dominias: NIE JEST.

Chociażby dlatego że środki ochrony roślin zakazane w UE sa dostępne w UKR. Dlatego masz tańszą cene. Jakby miało być identyczne, to ukraina musiałaby produkować zboże na naszych warunkach tzn. równych warunkach, a nie na swoich.

W drugą stronę musieliby zezwolić na środki zakazane rolnikom z UE.