Aktywne Wpisy
Undying +403
Muszę się wyżalić, po niecałych 6 latach w kołchozie udało mi się znaleźć inną pracę, na tym samym stanowisku, w firmie 35km dalej i za stawkę około 3000 brutto większą. Mega się cieszę, ale przełożony dzisiaj o mało mi nie zaje*al za wypowiedzenie xd nasłuchałem się że nie mam co liczyć na podobną kasę tutaj, żebym to sobie dobrze przemyślał, że dojazdy mnie wykończą, że będę tego żałował i że mogłem przyjść
Ryptun +541
@Trabancik: ale kumacie, że jest wiele firm, które szukają ludzi na stanowiska kierownicze w ramach rosnących potrzeb i biorą tych zaangażowanych regularnie? W sensie jak Wam odpowiada siedzenie na stanowisku i pensja 1:1 co macie, to faktycznie nie ma co się wysilać. Ale mnóstwo podmiotów zamiast wydawać 20k na rekrutacje i czekać 2 miesiące
@Trabancik: Wole nie. Sporo się nauczyłem robiąc trochę więcej niż stanowisko ode mnie wymaga. Poza tym w tym roku znowu mam dostać podwyżkę z tego co się orientuje. Dzięki za radę jednak :)
Znam też takich co siedzą i siedzą tak samo przez te ileś lat i się nie wychylają. Pytanie co dalej będą robić jak stracą tę robotę
@muszyna_skarbzycia: dałeś się wyruchać pracodawcy?
@Wight: bo wam się udało. Jakby związek nie wyszedł to potem są kwasy w pracy.
@mstasiek: duża firma inne departamenty, chociaż poznaliśmy się jak pracowaliśmy w jednym, a potem przez jakiś czas u jednego dyrektora. Który swoją drogą też poznał swoją żonę u nas w pracy jak jeszcze nie był dyrektorem.
ech to musi być bejt, przecież każdy robi to co #!$%@? chce ( ͡º ͜ʖ͡º)
Łatwo mówić, ale gdzie indziej poznać różowa po 30 jak nie w pracy ¯_(ツ)_/¯ W pewnym wieku możliwości poznania kogoś drastycznie się zawężają. Albo internet, albo praca.