Wpis z mikrobloga

@karetpoker: ucz się na błędach, a najtaniej na cudzych. Trudno, posłuchałeś i teraz wiesz, czy warto ich słuchać.

Przede wszystkim czytaj różne źródła, łykop to po prostu jedna z wielu baniek, tutaj przeważają kuce, it, lewary, bezrobotni, uczniowie i studenci, no i fani patostreamów.
@NieBendePrasowac tak uważam, a rynek walut śledzę niemal codziennie od kilkunastu lat i myślę że zdecydowanie większa szansa na to że pójdziemy na 4.4 niż na 4.2 z euro.
Jeśli patrzeć na teorie parytetu siły nabywczej pieniądza, uwzględniając inflację z 3 poprzednich lat to wszystko wskazuje na to że złotówka jest przewartościowana względem euro najmocniej od dekady
@Milioner_z_Choroszczy: powiem tak - kiedyś czytałem artykuł na blogu bossy o jakimś gościu zarządzającym funduszem, co grał na spadek yuana i wyceny obligacji chińskich. Miał mocne, realne argumenty, ale dalej jego fundusz tracił. Po 6 latach mógł powiedzieć, że miał rację, tylko że fundusz prawie zbankrutował ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Rynki mogą pozostawać nieracjonalne znacznie dłużej niż by się mogło wydawać. Nawet jeśli w tym przypadku będziesz
jakiś rok temu kupiłem parę tysięcy euro po 4.70, bo wykopki wtedy pisali, że złotówka to gównożeton, a euro mocne


@karetpoker: Za PiSiorów to był gównożeton, ale nie wyczułeś wiatru przemian. Zmiana władzy i umocnienie złotówki było wielce prawdopodobne.

i co ja mam teraz z tym zrobić? trzymać? sprzedać?


@karetpoker: Nie ma dobrej rady. Lepiej jednak trzymać niż cashować stratę. Euro to jednak perspektywiczna waluta. Przy obecnej władzy złotówka będzie
@shau: przecież napisałam, że nie jestem jakimś autorytetem. Ja bym tak zrobiła, gdybym nie chciała czekać x lat, aż kurs się polepszy. Wtedy miałabym poczucie, że chociaż przewaliłam na jakieś swoje zachcianki, na które najprawdopodobniej bym się nie zdecydowała, gdyby nie wizja straty i dla odpowiedniej funkcji zysku byłoby to dla mnie korzystniejsze niż zostać z kasą pomniejszoną tylko o tę różnicę kursów. Kwestia tylko, na czym komu bardziej zależy;)
@karetpoker: to już dawno odrobiłeś. Do małych strat nie ma co za wiele uwagi przywiązywać, ot ryzyko. Wyciągnij z tego tylko wniosek, żeby anonimowych wykopków nie słuchać i to nie tylko w sprawach gospodarki, ale też polityki i życia ( ͡° ͜ʖ ͡°)