Wpis z mikrobloga

Byłem wczoraj we #wroclaw na #pro8l3m.

Generalnie jestem fanem muzyki od klasyki do norweskiego black metalu, w tym również lubię bujające kawałki Pro8l3m.
;-) Koncerty to moja jedna z bardziej ulubionych form spędzania czasu.

Moja refleksja.

Zespół wyszedł spóźniony o 35-40 minut, mimo komunikatu organizatora ze zagrają punktualnie.
Zagrali koncert o długości lekko ponad 1h. Coś około 1h10m.
Na bis zagrali ponownie Niceę, zamiast coś „nowego” czego nie było w trakcie koncertu.

Cały występ okraszony był tak #!$%@? głupimi komentarzami, czy to Oscara czy Steeza, że cringometr #!$%@? ponad skalę.

Nagłośnienie mało selektywne, nie było wyraźnie słychać głosu.

Plus na żywo to wypada dużo gorzej niż na słuchawkach czy w samochodzie.

Koncert Pro8l3m - mocne 3/10 za wizualizacje i lasery.

#koncerty #recenzja #muzyka #rap
Sidney_Prescott - Byłem wczoraj we #wroclaw na #pro8l3m.

Generalnie jestem fanem muz...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
@R4zziell o to dodam, że publika to bardzo ciekawy rodzaj społeczeństwa. Nazwałbym ich zadbanymi sebkami, palącymi elektroniczne papieroski, i typiary ubrane na czarno z mocnym makijażem, które przyszły tam chyba z przymusu a nie żeby zobaczyć coś co lubią. XD
  • Odpowiedz
@Sidney_Prescott: problem się skończył w 2019 na albumie Widmo ( ͡° ͜ʖ ͡°). Oni wgl jeszcze grają Molly na koncertach albo Prequel? Wydaje mi się też, ze ich grupa docelowa trochę się zmieniła. Słuchacz hip hopu w ciągu tych kilku lat też się zmienił. Byłem na ich koncertach w 2018 oraz 2019 i był #!$%@? totalny ale obecnie nie jestem w stanie nawet zrobić odsłuchu ich nowych
  • Odpowiedz
@Sidney_Prescott: Byłem na koncercie w Warszawie i odczucia mam podobne. Co do publiki to też było ciekawie: przede mną ludzie po 18-19 lat krzyczący tekst wszystkich utworów, za mną osoby po trzydziestce z poważnymi minami, zabawny kontrast xD
Podczas występu padło jeszcze "no to chyba już czas na pierwszego gościa". I nikt nie wyszedł :V
  • Odpowiedz
@njdnsjdnjs „ten kawałek musi być na trzeźwo, ten nie musi być na trzeźwo, nie wziąłem czapki, pierwszy raz nie mam czapki, kiedyś tu graliśmy i był #!$%@?, #!$%@? #!$%@? #!$%@?, Oscar walimy lufę, zdrowie! Dzisiaj możemy się #!$%@?ć, jutro nie gramy, kiedyś w hotelu zrobiliśmy melanż, itp itd” ja #!$%@?ę
  • Odpowiedz
@#!$%@? chodzę na koncerty od jakichś 20 lat lekko, nigdy na nią nie spotkalem się, żeby taki „duży” zespół zagrał to samo co już grał, a nie jakąś petardę - klasyka sprzed lat.
  • Odpowiedz