Wpis z mikrobloga

@Retiarius_oma:
Czyli masz wrażenie, że nic nie umiesz, ale na wszelki wypadek zaczniesz się uczyć dwa tygodnie przed maturą. A przynajmniej planujesz, bo takie plany zawsze kończą się tak samo.

Jak masz problem ze zdaniem podstawowej matury to ją sobie odpuść, studia i tak nie są dla ciebie. Przemawia za tym też pierwszy akapit mojej wypowiedzi.
  • Odpowiedz
@Retiarius_oma: jak podstawowej matury nie umiesz zdać to nie idź na studia stracisz czas lepiej szukaj zawodu który mógłby dać realna kasę nie wiem coś w budowlance czy wykończenia może spawacz
  • Odpowiedz
@Retiarius_oma: Ja bym na twoim miejscu przysiadł i się pouczył. Jak masz problem z czymś to poszukaj kogoś kto ci dobrze wytłumaczy to czego nie kumasz. Dopiero po latach będziesz żałował że się nie przyłożyłeś. Matura bądź co bądź jest ważna bo przy poszukiwaniu trochę lepszej pracy jest warunkiem koniecznym (nie patrz na jednostki co po podstawowym biznes zrobiły bo to nadal tylko pojedyncze jednostki). Dwa miesiące to jak się przyłożysz
  • Odpowiedz
Czyli masz wrażenie, że nic nie umiesz, ale na wszelki wypadek zaczniesz się uczyć dwa tygodnie przed maturą. A przynajmniej planujesz, bo takie plany zawsze kończą się tak samo.


@Nowekonto1238: Uczę sie już, tylko z książki.
  • Odpowiedz