Wpis z mikrobloga

@fan391: no przyznam, że próbowałem wejść w uniwersum, ale wysiadam. Gość może nie wiem, z 20 procent czasu powie coś z sensem, a jak potem #!$%@? do pieca to człowiek myśli czy z doktorem wszystko OK :D. No i się odpala w nim jakiś wewnętrzny patus i zaczyna rzucać mięsem. Do tego typowo "zna się na wszystkim" co sprawia, że się często kompromituje.
Posłuchać dla jaj można, ale szkoda czasu. Ja