Wpis z mikrobloga

#spektrogate Jeśli ktoś jest nią jeszcze zainteresowany, to tutaj jest odpowiedź od dr Tomasza Kozika, z którym Platyna miała te nieszczęsne zajęcia:

https://docs.google.com/open?id=0B8EIL_lkthSYanhvRGJjYlNpSTg

Jak przewidywałem, Platyna będzie się wypierała, że jest to jej analiza - i tak się stało. Żałosne, no ale @stiven777 anihilował Platynę, za co niniejszym składam mu gratulacje.
  • 35
@rss: Dobrze rozumiesz - Platyna brak kofeiny w podczas eksperymentu na laborce skwitowała stwierdzeniem, że producent Tigera nasz oszukuje. Wykop szybko dostał 1000 kopnięć i płomyk, choć od początku kilka osób sugerowało jej, że wysuwa zbyt daleko idące wnioski. Na co ona w swoim stylu zaczęła im odpowiadać (nikt się nie zna poza nią itp. itd.), jednocześnie powołując się na prowadzącego zajęcia. Stiven zrobił swoje doświadczenie (ma sprzęt i wiedzę), wykazując
@DrWrzozec: Przypomnę tylko jeden cytat (po tym, gdy już uznała, że jej wykop mijał się z prawdą):

Pierwszy raz zdarzyło mi się aby prowadzący zajęcia świadomie wprowadzał studentów w błąd albo sam był niedouczony.


Wieczna studentka zarzuca prowadzącemu zajęcia niedouczenie, bo wyciągnęła z nich błędne wnioski. Ale taka jest Platyna. I nie martw się o nią - jej ego i pewność siebie na pewno pozostały nienadszarpnięte.
@jast: Właściwie niewiele jest do komentowania: "Dziewczyna nie zrozumiała" i tyle.

Chciałbym się tylko odnieść do dwóch kwestii poruszonych przez pana doktora:

- bywają analizy, w których na sygnały izotopowe zwraca się szczególną uwagę. Profil izotopowy uwiarygadnia prawidłowe przypisane sygnałów do danego składu atomowego (szczególnie gdy analizowana jest nieznana substancja). Nie każdy soft dysponuje możliwością dokonywania takich symulacji i porównywania ich z otrzymanym widmem.

- użycie nadmiernej niedydaktycznej ilości NaCl -
@stiven777: Dzieki za komentarz.

"Witki mi opadają i nie mam sił dalej z nią dyskutować." - tak w jej mniemaniu "wygrywa się" dyskusje - w sumie u świadków jehowy działa, wiec czemu nie w nauce?
@scyth: W sumie nadal nie wiemy kto na tych zajęciach namieszał.

Nie to, żebym usprawiedliwiał Platynę, ale dla mnie dr Kozik zbyt swobodnie podchodzi do stwierdzeń typu:

[...] Ale tak jest teoretycznie, a w praktyce w prywatnych rozmowach ludzie na podstawie widma mówią, że czegoś jest dużo albo mało. Tak więc, wniosek z ćwiczeń co do tigera, że cukru jest dużo a kofeiny prawie nic – jest poprawny w rozmowach prywatnych,