Wpis z mikrobloga

@scyth: emm... dobrze rozumiem? Platyna miała coś na laborkach na uczelni, coś przekręciła i dała wyniki na Wykop, ktoś bardziej obeznany to skomentował, a ktoś jeszcze inny poprosił o komentarz wykładowcę Platyny? Kurczę, ładny rozmach. (jeśli się mylę to naprostujcie - w sumie nie przyglądałem się tej aferce).
  • Odpowiedz
@PanKara: Sama sobie zgotowała ten los. Co chwilę w komentarzach powoływała się na adiunkta. Wytykała stivenowi i innym, że nie mają racji, ponieważ na jej zajęciach adiunkt powiedział co innego - jak widać kłamała.
  • Odpowiedz