Wpis z mikrobloga

@janekplaskacz: Jeśli chodzi o adopcje to w krajach w których równe prawa osób homo są już jakiś czas(w sensie że na homofoba się patrzy tak jak Polak z podkarpacia na geja) nie ma negatywnych skutków adopcji przez pary homo. Także po jakimś czasie, jak się społeczeństwo ogarnie takie prawo do adopcji jest jak najbardziej ok.
  • Odpowiedz
@niedorzecznybubr wiem, że wolisz prawo gdzie heteroseksualne żyjące w nieformalnym związku są dla siebie zupełnie obce.

W sumie to chyba właśnie zrozumiałem dlaczego prawaki tak nie chcą prawo dla związków.
Teraz jak Karyna żyje sobie z Sebą w nieformalnym związku i ma dziecko z nim to jest samotną matka.
A jakby uchwalili prawa dla związków to by wyszło, że jednak nie jest samotna matka. I pyk, socjalu mniej
  • Odpowiedz
@niedorzecznybubr a w czym miałoby mi przeszkadzać to, że pary homoseksualne mają prawa jak wymienione poza adopcją (słusznie)? Czy naprawdę aż tak lubicie się wpierdzielac w czyjeś życie i je utrudniać? Czy na prawicy myślicie, że homoseksualne żądze są w społeczeństwie tak silne, że jak zliberalizuje się prawo partnerskie to nagle wszyscy staną homo? Ja wiem, że na prawicy tak naprawdę pałacie do siebie "kibicowską" miłością której blisko do homosekzualizmu ale nie
  • Odpowiedz
poza adopcją (słusznie)?


@zajencow: co jest słusznego w zakazie adopcji przez pary jednopłciowe? Jakiekolwiek argumenty poza chłopskim rozumem?
I tak adopcja będzie możliwa tylko musi minąć parę lat ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@niedorzecznybubr kurva walczę z jakimś nonameowym prawakiem a w tle się jakis lewak zesrał, że mam chlopski rozum bo nie popeiram adopcji przez homoseksualistów. Wypisuje się z waszych wojen. Papa, szkoda czasu
  • Odpowiedz
jeżeli uważasz, że argumenty przeciw adpocji przez jednopłciowe pary to tylko chłopski rozum to współczuję.


@zajencow: ale powiesz coś konkretnego? Bo już po chłopsku atakujesz personalnie "współczuciem"
  • Odpowiedz