Wpis z mikrobloga

Chlop se musi, wymienić czujnik wstecznego w skodziance bo zdechł. Kurcze spoko ta fura, ludzie kisna ze mnie ze smigam starą furą gdzie spoko zarabiam, z tym że to auto mam jak nowe, kupione od szefowej z nalotem 120k i lepsze nie potrzebne dla jego. Ale to chyba spirala nieustannej optymalizacji pcha niektórych. to taka jakas pętla chomicza, cisnąć o wszystko co najlepsze, tak samo z innymi sprawami, pracą, zarobkami, partnerami. ja sobie odpuściłem sporo, potomstwo, życie rodzinne, dorabianie się - nie dla mnie to miejsce i czasy, żeby czynić własną ekspansję, byle cierpienia nie było nazbyt dużo i żeby samemu innym go nie przynieść, to już wygranie samo w sobie będzie. Ale z tą wymianą czujnika to może nie być łatwo, jeno dostęp słaby od spodu, tym bardziej kiedy skradli kobyłkę i latarkę, bo zostawiłem se w garażu w siatce
  • Odpowiedz