Tak sobie patrzę na filmy, jakie w ostatnich latach dostały Oscary i jakoś nie mogę zobaczyć tej LGBT propagandy w filmach. Gdzie wy ją widzicie? Od 20 lat Oscara za najlepszy film zdobył tylko jeden film z wątkiem osób homoseksualnych - Moonlight. To był dobry film, choć wówczas w stawce były lepsze (na przykład Manchester by the Sea, Przełęcz Ocalonych). A tak poza tym, gdzie to jest? Jak zwykle robicie chocholi taniec w swoim wykopowym circlejerku?
@LebronAntetokounmpo: Brzydko robisz z LGBT jako celem swojej "beki z wykopków".
Jak ktoś chce walić w lewackie Oskary to imho jest dość łatwo etykietować.
Najlepszy film: 2023 - wszystko wszędzie naraz (Azjaci) 2020 - parasite (o kapitalizmie i rozwarstwieniu społecznym) 2019 - green book (o rasizmie) 2018 - the shape of water (zoofila ;d) 2017 - moonlight (o homoseksualistach) 2016 - pedofile w kościele (o katolikach) 2014 - niewolnictwo (o rasizmie)
@Deykun celowo nie napisałem "lewackie" bo ten argument pojawia się rzadziej a wykopek podświadomie nie jest antylewacki i krytykuje kapitalizm. Parasite wielu się podobał. Teraz widać to po popularności zwrotów "kołchoz, januszex", czy nagonce na fliperów i renierow. Klasowa świadomość się budzi ( ͡º͜ʖ͡º)
Ale tak, na upartego znajdzie się wszędzie lewactwo i kolejne cegły na oblężona twierdzę.
@LebronAntetokounmpo: No ale, że nie wygrywa propagandowe g#wno typu Hurt Locker czy Argo to nie powiesz? Czym te filmy się wyróżniły? W porównaniu do takiego "Black Hawk Down" to są szmiry.
@ptt_ dlatego nie powiedziałem, bo to post o propagandzie LGBT, a raczej jej projekcji w oczach niektórych. Zgodzę się, że Oscary bardzo lubią wspierać amerykańska propagandę historyczną, tylko no nie o tym jest post.
@LebronAntetokounmpo: Nie wszystko jest LGBT, ale bez problemu można znaleźć schemat z jakiego "Akademia" korzysta i zdecydowanie ma to mało wspólnego z wyborem najlepszego.
@LebronAntetokounmpo: ale nie chodzi o dowody anegdotyczne, tylko o zasadę, którą wprowadziły Oscary i wymóg kobiet, mniejszości, lgbt- co jest szkodliwe i tak jest propagandą, choć w przemyśle filmowym te grupy nie były zasadniczo dyskryminowane, a nagle jest wymagany procentowy udział w produkcji, co dyskryminuje osoby z kompetencjami na rzecz urojonej różnorodności. No i tak przy tych filmach ten wymóg też był. https://www.nytimes.com/2020/09/09/movies/oscars-best-picture-diversity.html
@Deykun: Akurat Wszystko wszedzie naraz to jest wybitny film na wielu plaszczyznach, polaczenie ktorego nigdy nie bylo bo laczy wiele gatunkow i dziala na wielu plaszczyznach z glebokim przeslaniem.
Ale malo ludzi zrozumialo o co chodzi w tym filmie i uwazaja go za zwykly blockbuster gdzie w zyciu Oscara by nie dostal zwykly blockbuster. Na prawde zeby cos z elemtami Sci-FI i komedii dostalo Oscara musialo miec w sobie duzo bogatej
@krystal7: Większość filmów które wymieniłem jest spoko do obejrzenia, więc nie zesraj się ze swoim trzeba mieć naprawdę wysokie IQ żeby pojąć Wszystko wszędzie naraz.
Tak sobie patrzę na filmy, jakie w ostatnich latach dostały Oscary i jakoś nie mogę zobaczyć tej LGBT propagandy w filmach. Gdzie wy ją widzicie? Od 20 lat Oscara za najlepszy film zdobył tylko jeden film z wątkiem osób homoseksualnych - Moonlight. To był dobry film, choć wówczas w stawce były lepsze (na przykład Manchester by the Sea, Przełęcz Ocalonych). A tak poza tym, gdzie to jest? Jak zwykle robicie chocholi taniec w swoim wykopowym circlejerku?
Brzydko robisz z LGBT jako celem swojej "beki z wykopków".
Jak ktoś chce walić w lewackie Oskary to imho jest dość łatwo etykietować.
Najlepszy film:
2023 - wszystko wszędzie naraz (Azjaci)
2020 - parasite (o kapitalizmie i rozwarstwieniu społecznym)
2019 - green book (o rasizmie)
2018 - the shape of water (zoofila ;d)
2017 - moonlight (o homoseksualistach)
2016 - pedofile w kościele (o katolikach)
2014 - niewolnictwo (o rasizmie)
Ale tak, na upartego znajdzie się wszędzie lewactwo i kolejne cegły na oblężona twierdzę.
Nie wygrywają najlepsze filmy tylko te, które mają jakąś ideę którą "ktoś" chce szerzyć.
@LebronAntetokounmpo: ale nie chodzi o dowody anegdotyczne, tylko o zasadę, którą wprowadziły Oscary i wymóg kobiet, mniejszości, lgbt- co jest szkodliwe i tak jest propagandą, choć w przemyśle filmowym te grupy nie były zasadniczo dyskryminowane, a nagle jest wymagany procentowy udział w produkcji, co dyskryminuje osoby z kompetencjami na rzecz urojonej różnorodności. No i tak przy tych filmach ten wymóg też był. https://www.nytimes.com/2020/09/09/movies/oscars-best-picture-diversity.html
Ale malo ludzi zrozumialo o co chodzi w tym filmie i uwazaja go za zwykly blockbuster gdzie w zyciu Oscara by nie dostal zwykly blockbuster. Na prawde zeby cos z elemtami Sci-FI i komedii dostalo Oscara musialo miec w sobie duzo bogatej
Większość filmów które wymieniłem jest spoko do obejrzenia, więc nie zesraj się ze swoim trzeba mieć naprawdę wysokie IQ żeby pojąć Wszystko wszędzie naraz.