Wpis z mikrobloga

Czy da się coś ugrać za wyciek danych (administrator danych to polski oddział firmy działający jako sp zoo)? Wyciekł komplet danych związanych z zatrudnieniem, w tym nr dowodu, pesel i wszystko co do Us ZUS itd trafia. Dane już są wykorzystywane przez przestępców, dość zaawansowane spersonalizowane ataki z użyciem pozyskanych danych. Czy jest sens iść do sądu? Ta konkretna Sp zoo prawdopodobnie zaraz się zawinie. #prawo #rodo #cyberbezpieczenstwo #cybersecurity
  • 6
  • Odpowiedz
  • 0
@Krzemiec: sami się przyznali oficjalnie do wycieku i ze dane użyte do jednego konkretnego ataku pochodzą właśnie od nich. (Przestępca prawdopodobnie jest były pracownik firmy i oni wiedza kto to) Bardziej mam na myśli zadośćuczynienie niż odszkodowanie, ale chciałbym porozmawiać z kimś kto zna realia takich spraw w sądzie. Tutaj w odróżnieniu od innych podobnych spraw, dane naprawdę skradziono i są wykorzystywane i nikt tego nie ukrywa. W spółce sie pali,
  • Odpowiedz
  • 0
@Interpretator: nie wiem jak wyglada zaplecze, ogólnie żadnego cyber włamu nie było. Po prostu jeden z pracowników o którym wiedza w jaki sposób i w jakim czasie itd kopiował sobie dla siebie wszystkie dane i po rozstaniu z firma zaczął je wykorzystywać/sprzedał je. W teorii wiadomo kto to, w praktyce to nie mam wiedzy jak akurat na niego padło. Problemem nadrzędnym jest to, ze spółka przestanie istnieć za chwile, pytanie jest
  • Odpowiedz