[SzycheU]

Jak się odstresować po pracy? Picie ograniczam, szlugi rzuciłem a biegać już dziś biegałem. Tak #!$%@? jestem, że nie zasnę bo cały buzuje a rano wstać muszę.
#pracbaza ##!$%@?

[SzycheU]

@Suheil-al-Hassan: Pić będę, abstynencji nie planuje ale już nie chce aż tyle i tak często.

[Suheil-al-Hassan]

@SzycheU: Ostatnio prawie pięć tygodni nie piłem, miałem gorszy dzień to #!$%@?łem winko i teraz znowu lecę trzeźwo, no da się na pewno, u mnie alko zniszczyło kilkuletni związek. :/

[SzycheU]

@Suheil-al-Hassan: Nie traktuje alkoholu jako sposobu na smutek.
Po prostu to jedno wyjście przechyliło czarę i spostrzegłem, że znajomość polegająca wyłącznie na piciu do niczego nie prowadzi i rodzi tylko problemy.

[Suheil-al-Hassan]

@SzycheU: ja też nie, ale zauważyłem pewne "automaty". ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nałogowe regulowanie emocji.

[sztynksiareczka]

@SzycheU medytacja. Wiem, że brzmi idiotycznie, ale po prostu działa. Poczytaj, jest od #!$%@? tutoriali na YT.

[Richtig_Piwosz]

@SzycheU: @jkjkjkjkjkjkjkjkjk:
Ja mam psa, który każdego dnia jak wracam z pracy wita mnie w ten sposób. Mam wylizaną głowę, szyję, uszy. Zdarza się, że po mnie przebiegnie.
Te około 3 minuty sprawia, że temat pracy wraca tylko wtedy jak ktoś o nią zapyta albo następnego dnia.
No i oczywiście nasze wspólne spacery z piłką czy szarpakiem. Mając psa, zawsze masz pretekst by wyjść z domu ;)

[kolejne_juz_konto]

Tak #!$%@? jestem, że nie zasnę bo cały buzuje a rano wstać muszę.

@SzycheU: Pograj sobie w coś online, mi pomaga #!$%@? w LoL-a. Nie ma nic bardziej satysfakcjonującego i odstresowującego niż łzy noobów z drużyny przeciwnej (｡◕‿‿◕｡)

[SzycheU]

@Richtig_Piwosz: Żadnego psa, nienawidzę tych zwierząt. Jak miałem 5 lat to zostałem pogryziony, uraz został.