Wpis z mikrobloga

#wifi #internet czy jest jakiś dobry wzmacniacz sygnału wifi który można umieścić w gniazdku na zewnątrz i jest odporny na warunki atmosferyczne? czy to wszystko wymaga raczej bycia pod dachem? a nawet jak pod dachem to polecacie jakiś dobry nie za miliony?
  • 9
@siodemkaxx: Umieść dowolny w plastikowej puszce elektroinstalacyjnej tak aby się woda po tym nie lała i będzie git. Ogólnie to nie istnieje takie coś jak "wzmacniacz sygnału wifi", urządzenia które są dostępne nic nie wzmacniają, jednym radiem odbierają wskazaną sieć, a kolejnym radiem nadają kolejną "sieć" o takim samym lub innym SSID.
@siodemkaxx: Ale ostatecznie nic tu nie zostało wzmocnione tylko łączysz się do innej sieci którą masz aktualnie w zasięgu. Najlepiej dociągnij przewód na dach i tam zainstaluj np ubnt-ac-m, będziesz miał sensowne transfery i zasięg.
@siodemkaxx: No to tym bardziej ciągnij przewód na dach i wieszaj ale coś starego, np może wyrwiesz ubnt m2 używane za jakieś grosze. Nie baw się w "wzmacniacze" bo to nigdy stabilne nie będzie, zainstaluj normalny AP na dachu i zapomnij o problemach. W ogóle co to za uryniarska firma robiła PV i nie zrobiła sieci do falownika?
@siodemkaxx: No i? Falownik wisi cały czas w jednym miejscu i do szczęścia wifi mu nie potrzebne, takie instalacje robi się przewodowo i uwzględnia jeszcze na etapie projektu tak jak przewody energetyczne. Dlatego pisałem "uryniarska firma" :)
jednak jak w danym miejscu 30m od domu odbierze to nada znowu na ileś metrów od tego miejsca, gdzie z routera nie łapie


@siodemkaxx: 30m od domu to on odbierze gówniany, zdegradowany sygnał na granicy stabilnego połączenia. Oczywiście, zregeneruje go, puści dalej i u celu będziesz miał pokazane, że zasięg: żyleta. Ale co z tego, jeśli transfer będzie się co chwila rwał? A dodatkowo ów zamontowany w takim miejscu "wzmacniacz" będzie