Wpis z mikrobloga

ona nie ma aktualnie z konfederacją nic wspólnego


@damienbudzik: co nie zmienia faktu, że co w przestrzeni publicznej wypłynie jakiś rusofil, to jest niemal pewne że ma jakieś związki z Konfederacją, byłe lub aktywne.

Więc albo to jest partia która takich chętnie przyjmuje, albo tam nabywają takich poglądów, albo to jedyna partia która nie weryfikuje swoich członków/kandydatów. W każdym wariancie jest to kompletnie niepoważne.
  • Odpowiedz