Wpis z mikrobloga

@KingaM: Ja ogólnie piwo pije w lecie jak jest ciepło ale i tak mało.
W tym roku w lutym jakoś było cieplej to sobie wypiłem jedną perełkę.. takiego kaca miałem, tak mnie głowa rozbolała, że przez 7h po wypiciu tego piwa ledwo mogłem funkcjonować tak mnie głowa bolała. Czułem się jak za dawnych lat po jakiejś domówce gdzie piło się dużo. a to było jedno piwko.

Tak mnie odrzuciło że nie
  • Odpowiedz