Wpis z mikrobloga

#raportzpanstwasrodka, #popaswpieprz
Gniot 1110
Gniot jest o tym, że niby bej i łysy ochlajtus oglądają przy pośredniku jakieś niby kawałeczki ziemi poza Się Ryp /taka dziura/ 35mx60m i 15x uj wie ile. Przy czym jedna w porze deszczowej znajdzie się dobre 2 metry pod szałapatajstwem. Druga jest przy fermie jaskółek, gdzie wrzask ptaków jest nie do wytrzymania, xD.
Oczywiście wszystko pod publiczkę, żeby grażynkki pomyślały z kim mają do czynienia. Słupem do niby zakupu okaże się Srejluśka, nie czytata i niepuśmienna, bo po to łysa pałka ją trzyma,dając żryć i dach nad płaską Karwasz Tfaszą, a właściwie chodzi o odcisk jej palca / ale to niby w dalekiej wirtualnej przyszłości/. A ta myśli, że niby jest kimś wyjątkowym, jest nadużyciem.Nic z tych rzeczy, pełni tylko rolę INSTRUMENTALNIE - TECHNICZNĄ.
Potem z maujem jadą do tego MENEL HAUSU, gdzie jest też, ten ryży starozakonny meniek. Potem jakaś knajpa gdzie we trzech coś tam knują. Kończy pierda w gołębniku. Meniek to taki kurdupel 1.65 m, bez przyszłości.
  • 3