Wpis z mikrobloga

@Zoyav: Dokładnie, jak przedmówca mówił, przy dużej kabinie te drzwi nie mają sensu, a głównym konceptem jest jak nazwa wskazuje "walk in". Osobiście bardzo lubię ten rodzaj i ich prostotę w tym względzie.
Oprócz wzięcia prysznica można tęż inne aktywności uprawiać
  • Odpowiedz
@Zoyav: W domku idealne rozwiązanie. Zamiast jakąś kabinę kupować i przepłacać to robisz płytki ze spadkiem plus szybę i drzwi. Przez to masz wielki prysznic tanim kosztem i bez kombinowania i szukania brodzików czy całych kabin. ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@Zoyav: nigdy nie widziałem, by działało to zgodnie z zamiarem. Woda zawsze poleci poza granice zabudowy i po każdym prysznicu trzeba lecieć na mopie. Według mnie listwa na wejściu o minimalnej wysokości, choćby centymetra zmienia totalnie funkcjonalność i ogranicza wycieki, no ale wtedy nie ma tego prestiżowego looku.
  • Odpowiedz
W domku idealne rozwiązanie. Zamiast jakąś kabinę kupować i przepłacać to robisz płytki ze spadkiem plus szybę i drzwi. Przez to masz wielki prysznic tanim kosztem i bez kombinowania i szukania brodzików czy całych kabin.


@Nowystaryziel: Takie rozwiązanie jest ok. 3x droższe od tradycyjnego brodzika z kabiną.
  • Odpowiedz