✨️ Obserwuj #mirkoanonim Nigdy sobie nie bierzecie dziewczyny introwertyczki +nieśmiałej do związku.
Miałem okazję właśnie się z taką spotykać ale już ją odstawiłem bo… Nigdy nie napisze pierwsza nawet jeśli chce się spotkać. Nie ma nic do opowiedzenia i jak ja kończę piątą historię pod rząd to następuje niezręczna cisza. Nie wyjdzie z twoimi znajomymi ale też nie pasuje jej że ty z nimi wychodzisz. Nigdy nie wyjdzie z żadną inicjatywą na żaden temat i zawsze wszystko jest na twojej głowie. Ogólnie to weź się wszystkiego domyśl. Można się tylko zmęczyć z taką osobą.
Za to moja była, typowa ekstrawertyczka, z łatwością nawiązuje znajomości, a na związek przekładało się to tak, że nie miała problemu z pójściem na imprezę albo nawet zorganizowaniem jej samej, nie ma problemu z inicjacją seksu i mówieniem na co ma ochotę, nie ma problemu z podjęciem rozmowy na tematy problematyczne, zrobi ci czasem spontaniczny prezent. Po prostu czujesz, że jesteś z człowiekiem a nie z robotem, który pod osłoną nieśmiałości nie jest do niczego zobowiązany. Lekcja wyciągnięta.
@mirko_anonim: no to już skrajne sytuację, widocznie trzeba jej więcej czasu albo to nie to, a mowiles jej o tym? Moze nie wie ze to taki problem dla Ciebie
@mirko_anonim myślę, że po prostu do siebie nie pasujecie, może potrzebowała więcej czasu żeby się otworzyć, albo widziała, że jej charakter tobie nie odpowiadał i nie mogła się bardziej otworzyć
@mirko_anonim ja byłem z nieśmiałą dziewczyną i jeśli chodzi o interakcje społeczne, to faktycznie było słabo, ale za to w łóżku petarda. Jeśli chodzi o organizowanie i planowanie różnych rzeczny, to musiałem jej dać do tego przestrzeń i ją w tym wspomóc. Wydaje mi się, że dziewczyna stłamszona przez nieśmiałość, może być bardzo dobrą partnerką, przy odrobinie pomocy i wyrozumiałości.
@mirko_anonim: To zależy do charakterów, może też nie do końca się otworzyła i potrzebowała więcej czasu, czasem trzeba trochę więcej komunikacji, ja na przykład mam taki charakter że wychodzę cały czas z inicjatywą, bo jestem facetem i lubię prowadzić, planować, jestem bardzo spontaniczny i po prostu dzielę się swoją pozytywną energią, nie ma problemu żebym wieczorem zadzwonił z dupy w lecie, czy jedzie na zadupie pooglądać gwiazdy
Nigdy sobie nie bierzecie dziewczyny introwertyczki +nieśmiałej do związku.
Miałem okazję właśnie się z taką spotykać ale już ją odstawiłem bo… Nigdy nie napisze pierwsza nawet jeśli chce się spotkać. Nie ma nic do opowiedzenia i jak ja kończę piątą historię pod rząd to następuje niezręczna cisza. Nie wyjdzie z twoimi znajomymi ale też nie pasuje jej że ty z nimi wychodzisz. Nigdy nie wyjdzie z żadną inicjatywą na żaden temat i zawsze wszystko jest na twojej głowie. Ogólnie to weź się wszystkiego domyśl. Można się tylko zmęczyć z taką osobą.
Za to moja była, typowa ekstrawertyczka, z łatwością nawiązuje znajomości, a na związek przekładało się to tak, że nie miała problemu z pójściem na imprezę albo nawet zorganizowaniem jej samej, nie ma problemu z inicjacją seksu i mówieniem na co ma ochotę, nie ma problemu z podjęciem rozmowy na tematy problematyczne, zrobi ci czasem spontaniczny prezent. Po prostu czujesz, że jesteś z człowiekiem a nie z robotem, który pod osłoną nieśmiałości nie jest do niczego zobowiązany. Lekcja wyciągnięta.
#zwiazki
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim