Aktywne Wpisy
4x80 +421
Villeman +20
Kitka wróciła z podwórza przedwczoraj wlokąc się praktycznie na tylnych łapach. Myślę sobię - przetrącony kręgosłup. W domu jednak widzę, że daje rade z biedą chodzić, jednak ogon jak martwy, ani rusz. Coś z nim nie tak? Może coś innego? Późna pora, brak otwartego gabinetu weterynarza, nic nie zrobię. Staram się pomóc jak tylko się da, widzę że cierpi, na noc ustawiam budzik co dwie godziny, aby sprawdzić, czy jest okej i
Czy szop byłby w stanie wcisnąć się w tylny otwór człowieka? Zakładamy, że chodzi o średnicę.
Gdzieś już kiedyś trafiłem na tę niebanalną ciekawostkę, ale ciężko było znaleźć jakieś wiarygodne źródła, żeby to podać dalej. Ale tym razem się uparłem i szukałem naprawdę głęboko. Może to złe stwierdzenie w kontekście tej ciekawostki, dlatego lećmy dalej.
Szopy świetnie potrafią wciskać się w naprawdę drobne szczeliny. Według informacji, które udało mi się uzyskać ze stron firm, które mają na co dzień do czynienia z szopami, dorosły szop jest w stanie wepchnąć się do dziury, która ma szerokość zaledwie jakichś 13 cm, a jeśli bardzo się postara, to może nawet i 10 cm.
A więc połowę zagadki mamy rozwiązaną.
Pora na wcześniej wspomnianą ludzką część ciała.
Trudno było uzyskać informację jak szeroko da się ją rozciągnąć i prawdopodobnie nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi. Ale... Udało mi się dotrzeć do wpisów pewnej lekarki, która opisywała jakie przypadki trafiały na pogotowie ratunkowe. Było tam m. in. o utkniętej w środku kiełbasie, która miała jakieś 20 cm średnicy. A więc musiała się tam zmieścić.
Przypominam, szop potrzebował 10-13 cm.
Nie mam pojęcia jaki zwyrol wymyślił tę ciekawostkę, ale wygląda na prawdziwą.
Więcej moich ciekawostek: #losoweciekawostki
#ciekawostki #zwierzaczki #zwierzeta