Wpis z mikrobloga

Niedawno wybudowali nowy budynek wydziału. Można by rzec nowe- lepsze albo nowocześniejsze. Nic bardziej mylnego. Ciągle tu się coś psuje, klamki wypadają, okno nawet raz wypadło, kible już #!$%@?, sufit też już przeciekał dobre sprawy. Nie wspomnę o zwykłym braku automatów albo jakiego bufetu, gdzie można było by kupić żarcie. Cóż ratuje cie tylko jeśli coś kupisz wcześniej albo gdy masz okienko i iść gdzieś dalej do sklepu. Że jeszcze budynek się rozpada to trzeba żyć na głodzie ¯_(ツ)_/¯
#narzekanie #studia
  • Odpowiedz