Aktywne Wpisy
Villeman +64
Kitka wróciła z podwórza przedwczoraj wlokąc się praktycznie na tylnych łapach. Myślę sobię - przetrącony kręgosłup. W domu jednak widzę, że daje rade z biedą chodzić, jednak ogon jak martwy, ani rusz. Coś z nim nie tak? Może coś innego? Późna pora, brak otwartego gabinetu weterynarza, nic nie zrobię. Staram się pomóc jak tylko się da, widzę że cierpi, na noc ustawiam budzik co dwie godziny, aby sprawdzić, czy jest okej i
byferdo +203
Generalnie takie podejście się sprawdza wszędzie poza kuchnią, gdzie jednak naczynia trzeba pomyć po gotowaniu ręcznie albo nastawić / opróżnić zmywarkę praktycznie każdego dnia.
To wszystko zmieniło się z dnia na dzień, gdy moi rodzice kupili sobie nową zmywarkę, a że ich stara była praktycznie lepsza od naszej nowszej, to dostaliśmy ją w spadku. Mieliśmy jedną z nich sprzedać, ale, że z reguły uwielbiam odkładać wszystko na później, to postanowiłem, że najpierw zrobimy sobie porównanie, która sprawdzi się lepiej w naszej kuchni.
Podłączyłem obydwie zmywarki i... odmieniło to nasze życie. Od tej chwili już NIGDY nie musieliśmy opróżniać zmywarki! Jak mamy brudne naczynia to wrzucamy je do zmywarki A, aż się zapełni, a czyste wyjmujemy ze zmywarki B. Nie musimy już odkładać naczyń i sztućców do szafek i szuflad.
Gamechanger. Nie wiem czy się sprawdzi z większą rodziną, ale na potrzeby naszej trójki całkowicie wystarcza. Jeszcze nie było sytuacji żeby brakowało nam jakiegoś naczynia. Trochę musimy kombinować - np. jak duży gar jest nieumyty to po prostu zmieniamy plany na obiad, ale to jest poświęcenie na które jesteśmy gotowi, aby nigdy więcej nie musieć opróżniać tej #!$%@? zmywarki.
#zwiazki #gamechanger #rozowepaski #kuchnia #wykopuczyzycia #tipykuchenne
Co nie zmienia faktu, że dwie zmywarki to bez sensu, ale co kto lubi.
Jakos sobie nie wyobrażam podłączenia 2 zmywarek na raz, dziwne by były podwójne podłączenia gdziekolwiek zrobione.
Ale sporo osób sie złapało, brawo.