Aktywne Wpisy
hellfirehe +144
zloty_wkret +56
Pomyślcie sobie, że dzisiaj gdzieś w Polsce jacyś strudzeni życiem, prości rodzice, wiążący ledwo koniec z końcem, zaproszą na wielkanocne śniadanie swoją córkę, która puściła się z murzynem i teraz wychowuje samotnie czarne dziecko, i będą tak w czwórkę siedzieć i udawać, że wszystko jest ok. Ależ to musi być życiowa porażka dla takich rodziców, że córka im takie coś odwaliła, a jednocześnie jaki to musi być dysonans emocjonalny pomiędzy miłością do
To jest jedna z piękniejszych rzeczy, gdy powietrze przybiera zapach kwiatów, ziemi, roślin, trawy, wracania na rauszu o 4 nad ranem z imprezy, będąc ubranym w krótkie spodenki i koszulkę, gdy czuć ten lekki chłodek. Ptaszki zaczynają ćwierkać, na drogach jeszcze tylko bułkowozy i taryfy, ale już za chwilę wyjadą ludzie.
@tellet: okoski
@tellet: Przecież to właśnie plebs tak postępuje, reszta czyta o tej godzinie literaturę.
Komentarz usunięty przez autora
Zapach wracania na rauszu o 4 nad ranem to ten sam zapach niestrawionego alkoholu, który czuć rano w autobusie jadącym na Hutę?
@tellet: ehh, znowu wypełzną te żmije ze swoich kryjówek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@LillXte: dokładnie. Dziwne, że ludziom nie wstyd bo to widać z ulicy jak kopcą, każdy kto przechodzi obok takiego domu to czuje, że tam mieszkają śmierdziele i smoluchy. Może auto nowe, może elewacja nowa ale mentalność robaka śmierdziela.